niedziela, 11 kwietnia 2021 18:09

Olbrzymi komin w Krakowie wyburzony. Przez lata stanowił o krajobrazie Nowej Huty

Autor Tomasz Stępień
Olbrzymi komin w Krakowie wyburzony. Przez lata stanowił o krajobrazie Nowej Huty

Ponad 80-metrowy komin dawnej spiekalni, czyli zakładu, w którym produkowany był spiek dla wielkich pieców, na zawsze zniknął z krajobrazu Nowej Huty. Do wyburzenia kolosa użyto 33 kilogramy materiałów wybuchowych. Gruz, w który zamienił się komin, zmieściłby się na 110 ciężarówkach!

Komin, znajdujący się na terenie krakowskiego kombinatu, należał do ArcelorMittal Poland. Spiekalnia była nieczynna już od prawie dekady. Dlatego zdecydowano się usunąć nieużywane budynki, w tym także komin.

Obwód komina w najszerszym miejscu wynosił 32,5 metra. „Gruba Berta”, bo tak pieszczotliwie hutnicy nazywali duży komin krakowskiej spiekalni, została wyburzona po pół wieku istnienia. Przy pracach rozbiórkowych wielkiego komina pracowało 15 osób ze specjalistycznej ekipy zajmującej się demontażami. Na miejscu działały również cztery koparki, z czego największa ważyła 50 ton.

Z komina i innych urządzeń dawnej spiekalni, zwanej także aglomerownią, odzyskiwany zostanie złom, który w ramach recyklingu zostanie ponownie użyty w dąbrowskiej hucie – trafi do konwertorów i posłuży do produkcji stali.

W krakowskiej hucie działały kiedyś dwie aglomerownie. Pierwsza z dwóch spiekalni rozpoczęła pracę w 1954 r. i została wyłączona na przełomie lat 1990/91. Ta druga - uruchomiona w grudniu 1966 roku, na pięć dni przed pierwszym spustem surówki z wielkiego pieca nr 5 - przestała pracować w czerwcu 2012 r.

Jak podkreśla prezes i dyrektor generalny ArcelorMittal Poland Sanjay Samaddar dzięki wyburzeniu komina i całej infrastruktury spiekalni (cały zakład zajmował 30 hektarów terenu przy ul. Igołomskiej. Składał się ze 108 budynków, 115 przenośników taśmowych, 4 elektrofiltrów i 5 mostów przeładunkowych) odzyskano olbrzymią nieużywaną powierzchnię, którą będzie można wykorzystać w inny sposób, gdy będzie taka potrzeba.

A oto kilka ciekawostek! Komin spiekalni był wysoki na 80 metrów - to prawie 6 razy tyle, co wysokość kopca Wandy w Nowej Hucie. Dzięki rozbiórce całej spiekalni uda się odzyskać ok. 60 000 ton złomu – to tyle ile ważyłoby ponad 8,5 tys. figur Lenina, takich, jak ta, która stała w Alei Róż. Podczas wyburzenia komina powstało blisko 2 200 ton gruzu, czyli tyle, ile zmieściłoby się na 110 ciężarówkach.

fot. Facebook/ArcelorMittal Poland

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka