W wywiadzie dla "Wysokich Obcasów" pochodząca z Brzeska olimpijka Jolanta Ogar-Hill przyznała, że chciałaby przedstawić prezydentowi Andrzejowi Dudzie swoją żonę. Pozwoliłaby mu również potrzymać urodzone przez jej życiową partnerkę dziecko.
Przed świętami Bożego Narodzenia (21 grudnia) żona pochodzącej z Brzeska Jolanty Ogar-Hill (srebrnej olimpijki z Tokio) urodziła córeczkę.
Wicemistrzyni olimpijska udzieliła niedawno wywiadu magazynowi "Wysokie Obcasy", w którym wysunęła propozycję dla prezydenta Andrzeja Dudy. Sportsmenka chciałaby przedstawić głowie państwa swoją rodzinę - żonę Esperanzę i córeczkę Hunter.
– Jestem ciekawa, czy wtedy, patrząc nam w oczy, powiedziałby, że jesteśmy ideologią. Ale ja też nie wiem, czy zmiany muszą zaczynać się od samej góry. Tak naprawdę Polskę tworzymy my, zwykli, mali, szarzy ludzie. Nie politycy. Politycy dziś są, jutro ich nie ma. To my musimy zmieniać Polskę
– wyjaśniła Jolanta.
Olimpijka zdradziła, że to właśnie jej żona Esperanza Hill motywuje ją, do śmielszego wypowiadania się o LGBT.
Inf.: Wysokie Obcasy
Fot.: UM Brzesko
Czytaj również:
Głos24
