Amerykańska agencja Centers for Disease Control and Prevention wykazała, że szczepionki Pfizera i Moderny zostały uznane za "niezwykle skuteczne" w zapobieganiu hospitalizacji osób zarażonych wariantem Omikron.
"The New York Times" donosi, że dodatkowe dawki szczepionki wykazały 90 procent skuteczności w zapobieganiu hospitalizacji w przypadku zakażenia wariantem Omikron. Wyniki przeprowadzonych badań pokazują, że wśród Amerykanów, którzy ukończyli 50. rok życia, dawki przypominające okazały się "niezwykle skuteczne" w walce z infekcją i śmiercią.
Na podstawie opublikowanych przez agencję Centers for Disease Control and Prevention wyników badań laboratoryjnych, można jednak stwierdzić, że szczepionki bardziej chroniły przed Deltą niż Omikronem. Nowy wariant jest w stanie częściowo ominąć odpowiedź immunologiczną organizmu.
Upublicznione w środę (19 stycznia) dane pokazują, że przebadani w grudniu niezaszczepieni Amerykanie, którzy ukończyli 50. rok życia, byli około 45 razy bardziej narażeni na hospitalizację niż ci, którzy otrzymali dawkę przypominającą. Naukowcy dowiedli, że skuteczność szczepionki przeciwko konieczności hospitalizacji wywołanej zakażeniem wariantem Omikron spadła do 57 proc. u osób, które ponad pół roku wcześniej przyjęły drugą dawkę. Szczepionka przypominająca przywróciła ochronę do 90 proc.
Inf.: medonet.pl