wtorek, 8 marca 2022 14:09

Posłuchaj niezwykłej pieśni dla Ukrainy. „Modlitwa za Ukrainę” / Молитва за Україну w Teatrze Groteska!

Autor Joanna Obajtek
Posłuchaj niezwykłej pieśni dla Ukrainy. „Modlitwa za Ukrainę” / Молитва за Україну w Teatrze Groteska!

Polacy w różny sposób wyrażają swoją solidarność z Ukrainą. Jedni przekazują dary, a inni biorą udział w koncertach, by dołożyć do akcji pomocowej swoją cegiełkę. Instytucje kultury również nie są obojętne, a Teatr Groteska nagrywa dla Ukrainy... pieśń.

Instytucje kultury z całej Polski organizują wernisaże i koncerty, by wesprzeć osoby z Ukrainy poszkodowane w wojnie. W wielu miastach głośno jest o gestach solidarności wysyłanych w kierunku Ukrainy. Teatr Groteska nagrał pieśń pt. „Modlitwa Kobiet o wolność”. Premiera odbędzie się w poniedziałek, 7 marca.

Modlitwa kobiet o wolność

„Modlitwa kobiet o wolność” to poruszająca i ważna pieśń wykonana wspólnie przez Ukrainkę i Rosjankę, która miała swoją premierę w poniedziałek, nie tylko w Teatrze Groteska, ale również w sieci.

– Obie artystki mają rosyjsko-ukraińskie korzenie, co dobitnie podkreśla niemal bratobójczy charakter konfliktu na Ukrainie między dwoma bliskimi sobie narodami - wyjaśniają przedstawiciele Teatru Groteska.

Utwór powstał w trzech wersjach językowych: polskiej, rosyjskiej i ukraińskiej. Ostatnie tłumaczenie odbywało się w schronie podczas nalotu. „Modlitwa kobiet o wolność” śpiewają  Ukrainka Sofija Popova i Rosjanka Alona Szostak.

To szczególna modlitwa. Modlitwa o wolność dla Ukrainy. Modlitwa o koniec rosyjskiej agresji. Modlitwa o siłę przeciwko złu.

Pieśń „Modlitwa za Ukrainę” powstała w krakowskim Teatrze Groteska, aby obudzić z letargu sumienia i budować wspólnotę sprzeciwu wobec putinowskiego bestialstwa.  

Tą modlitwą przyłączamy się do apelu Wołodymyra Zełenskiego skierowanego do Rosjan: „Jeśli będziecie milczeć teraz, to później będzie przemawiać tylko wasza nędza.

A odpowiadać jej będą represje. Nie milczcie!”.

Piosenka powstała spontanicznie, w ciągu jednej nocy.

– Pisałam ją z bólu, buntu, cierpienia, w imieniu kobiet, które tak jak ja boją się wojny. Żeby nie stać bezczynnie. Właściwie „Modlitwa…” napisała się sama – wspomina Małgorzata Zwolińska, autorka słów. Potem tekst trafił do Lwowa. Tłumaczyła go na ukraiński p. Olga Tkaczenko, przez cztery godziny, w schronie, podczas nalotu. – Spytałam, jak możemy się odwdzięczyć za pomoc. Odparła, że chce tylko by ta piosenka jak najszybciej wróciła
na Ukrainę.

„Modlitwę…” – w dwóch wersjach językowych (polskiej i ukraińsko-rosyjskiej) – śpiewają Ukrainka Sofiia Popova i Rosjanka Alona Szostak, obie o ukraińsko-rosyjskich korzeniach. Chcemy, aby pieśń dotarła do wszystkich, ale szczególnie do tych Rosjan, których zmanipulowała propaganda Putina.

– Te kilka dni spędzonych na nagrywaniu piosenki utwierdziły mnie w przekonaniu, że nieważne kim jesteś, Ukrainką, Rosjanką czy Tatarką, Żydówką czy Gruzinką, trzeba krzyczeć – mówi Alona Szostak. – Krzyczmy i sprzeciwiajmy się tej wojnie. Bo jesteśmy ludźmi. I nieważne jakiego pochodzenia.

„Modlitwa za Ukrainę” jest dostępna na kanale YT Teatru Groteska oraz na profilu Teatru na Facebooku. Publikujemy 3 osobne posty: po polsku, ukraińsku i rosyjsku, każdy z innym przesłaniem.

Alona Szostak: Urodziłam się w Związku Radzieckim. Mama Rosjanka, tata Ukrainiec. Mieszkaliśmy w Leningradzie, w Wołgogradzie, w Duszanbe (Tadżykistan), w Kazachstanie i wszędzie mieliśmy przyjaciół o różnym pochodzeniu. W domu mówiliśmy po rosyjsku, ale tata uczył mnie ukraińskiego, czytając wiersze i prozę Tarasa Szewczenki. Uczyli mnie zawsze, żeby szanować każdy naród i jego kulturę. Skończyłam szkołę teatralną w Moskwie. Pracowałam w teatrze w Moskwie i Wilnie. W marcu 1992 przyjechałam do Polski i tu znalazłam swój dom. Od 1992 do 2019 roku pracowałam w Teatrze Rozrywki w Chorzowie, od 2019 roku gram w Teatrze Polskim w Poznaniu.

Sofiia Popova: Jestem Ukrainką. Urodziłam się w Nikopolu, małym mieście na południowym wschodzie Ukrainy, nad Dnieprem. Mama i tata są Ukraińcami, chociaż dziadkowie taty mieli korzenie rosyjskie. Cała moja rodzina to ukraińscy patrioci. Cztery lata temu mój tata Evgen zginął na wojnie na Donbasie, walcząc za wolność Ukrainy i nas wszystkich. Od pięciu lat mieszkam, studiuję i pracuję w Polsce. Jestem absolwentką Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi. Pracę artystyczną zaczęłam w teatrze V6 w Łodzi w 2018 r. jako tancerka i wokalistka. Od 2021 r. jestem tancerką w Teatrze Rozrywki w Chorzowie.

Wykonanie: Sofiia Popova i Alona Szostak. Słowa: Małgorzata Zwolińska (do muzyki „Don’t cry for me, Argentina” Andrew Lloyda Webbera). Aranżacja: Jerzy Zając. Zdjęcia, montaż: Mateusz Mirocha. Światło: Mateusz Mirocha, Marek Strumiński. Kierownictwo projektu: Adolf Weltschek. Tłumaczenie: Olga Tkaczenko, Aleksander Andrzejewski, Łada Gorpienko, Tomasz Gędzik, Sofiia Popova (j. ukraiński). Tłumaczenie: Agnieszka Lubomira Piotrowska, Alona Szostak (j. rosyjski). Tłumaczenie: Wojciech Graniczewski (j. angielski)

Przyjaciele: Agnieszka Kuk, Lena Minkacz, Marta Nowaczyk-Łapińska, Małgorzata Richter, Bartłomiej Ropski, Łukasz Rutkowski, Jacek Stankiewicz. Grzegorz Strzeboński, Mateusz Talarczyk, Katarzyna Tkaczenko, Tomasz Uzarek, Ewa Wajda, Aleksander Zuchowicz

Modlitwa za Ukrainę

słowa: Małgorzata Zwolińska (do muzyki „Don’t cry for me, Argentina” Andrew Lloyda Webbera)

Modlitwę wznoszę przez łzy i ból.
Niech nam Bóg siłę da, wiarę da.
W rękach kata dziś znów
nasz rozpada się świat.

O, Ukraino!

Gdy ziemia drży, cała tonie we krwi,
wyrywa się z piersi nasz krzyk.
Za wszystkich przelewasz dziś krew.
Na krzyżu konasz sama.
Rozdarte są dusze matek i dławi je lęk,
łzy i krew, bo ich dzieci są wysłane na śmierć.

Karabin synu - to kata broń –
chce nienawiść nią siać
i twe ręce kat splamił dziś krwią,
a krwi tej nie zmyje już nikt.

O wolność walcz, Ukraino!
Ty w bólu nie jesteś sama.
Nie rzuci tyran nas na kolana.
Niech skończy się już czas zabijania.

On nie zniewoli dziś naszych dusz,
bo w sercach wciąż pali się bunt.
Bunt i gniew czuję, gdy widzę
niewinnych śmierć,
Żyję nadzieją i siłą się dzielę
przeciwko złu i tej wojnie.
Wierzyć chcę w to, że zło, zło nie zniszczy nas.

O wolność walcz, Ukraino!

O wolność walcz, Ukraino!
Bo w bólu nie jesteś sama.
Nie rzuci tyran nas na kolana.
Niech skończy się już czas zabijania.

Wolność jest prawem człowieka.
Nic więcej nie chcę ponad to.
Chcę żyć, a nie dla braci kopać groby.
Chcę wolności, więcej nic.

Slawa Tobi, Ukraino!
Heroyam Twoim Slawa!
Nie rzuci tyran nas na kolana.
Niech skończy się już czas zabijania.

Modlitwa za Ukrainę / Молитва за Україну

słowa: Małgorzata Zwolińska, (do muzyki „Don’t cry for me, Argentina” Andrew Lloyda Webbera), Tłumaczenie: Olga Tkaczenko, Aleksander Andrzejewski, Łada Gorpienko, Tomasz Gędzik, Sofiia Popova (j. ukraiński); Agnieszka Lubomira Piotrowska, Alona Szostak (j. rosyjski)

Молитву підношу крізь сльози й біль,
Хай Бог дасть нам сили, віри дасть.

В руках убийци сегодня распался наш Мир.
О, Украина,

Земля де дружить, потопає в крові
І груди нам крик розриває.
За всех проливаешь ты кровь.

Роздерті душі матерів, їх душить страх,
Сльози й кров, бо їх діти йдуть на смерть.

Винтовкой - сыном убиваешь сегодня людей,
Руки свои ты сейчас испачкал кровью детей,

Прошу возвращайся домой,
Сынок, возвращайся домой!

За волю борись Україно!
Твій біль - біль усього Світу.
Та не поставлять нас на коліна
Ми переможем! Війна скінчиться!

Не покарать наши души сегодня,
Потому что в сердцах ещё бунт,
Бунт и гнев когда вижу невинную смерть.

Живу надією і силою ділюсь в цей час
Супроти зла і тої війни.
Я вірю, що зло, зло не знище нас!
Слава тобі Україно!

Слава тебе, Украина!
Героям твоим Слава!
Та не поставлять нас на коліна,
Ми переможем війна скінчиться!

Свобода - это право каждого человека
Пусть время убийства закончится
Мы больше ничего не хотим.

Хочу жити, а не для братів копати могили,
Хочу волі, більш нічого.

Слава тобі, Україно!
Героям твоїм Слава!
Та не поставлять нас коліна,
Ми переможем віна скінчиться!

Licytuj dla Ukrainy i wylicytuj sobie Azję

Od wczoraj na facebookowym profilu Teatru Groteska trwa aukcja charytatywna na rzecz Ukrainy pt. „Wylicytuj sobie Azję”. Do wylicytowania absolutny unikat, prototyp lalki jaką kilka dni temu otrzymał  Daniel Olbrychski od teatru na swoje 77 urodziny. To  Azja Tuchajbejowicz na kuli armatniej Kmicica, postać z powieści „Pan Wołodyjowski”, wykreowana przez Henryka Sienkiewicza.

Licytacja Teatru Groteska/ fot. fb: Teatr Groteska

„Przystojny, niski (44 cm), o kuli, świadomy własnej wartości (minimum 300 zł), pozna Panią/Pana, wielbiciela Trylogii i stylu vintage, miłośnika ryb (siną barwą na piersiach kłutych), tatara i Azji” - czytamy na facebooku Teatru Groteska.

Postać została wykonana ze styroduru, papieru mache i tkaniny przez artystów pracowni plastycznej Teatru Groteska w I poł. XXI wieku. Jej cena wywoławcza to 300 złotych.

Licytacja kończy się w niedzielę, 13 marca o 12:00. Dochód z aukcji zostanie przekazany Fundacji Widowisk Masowych, która kupuje medykamenty i sprzęt ochronny dla wojskowych.

Fot. od lewej Sofiia Popova, Alona Szostak fot. Mateusz Mirocha

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka