Puchar lodów imponujący obfitością kolorów i smaków albo elegancki krem brulee to ukoronowanie przyjęcia. Kiedy zapraszasz gości, chcesz, aby zwrócili uwagę na deser. Dlatego zawczasu przygotowujesz naczynia do podania deserów.
Pucharki do lodów, komplet niskich szklanek albo salaterek warto mieć w kuchni na takie okazje. Na co dzień też miło będzie z nich korzystać – nawet przygotowując sobie coś słodkiego na wieczór z ulubionym serialem.
Pucharki i salaterki do lodów
Pucharki do lodów wykonane są zwykle z grubszego szkła i przede wszystkim mają nóżki. Dzięki temu lody się nie ogrzewają za szybko. Miewają różną objętość. Najwygodniejsze są duże, bo pomieszczą kilka smaków i wiele dodatków. A przecież lubimy lody z bitą śmietaną, owocami, likierami, bakaliami, z czekoladą, karmelem, kajmakiem i jeszcze z różnymi ingrediencjami. Podobne zestawy możemy podawać w małych deserowych salaterkach. Są one może bardziej wielofunkcyjne niż pucharki, bo nadają się do serowanie sałatek i surówek, ale jeśli chodzi o lody, to pucharkom trzeba przyznać pierwszeństwo.
Desery w szklankach do whisky
Jeśli jesteś jeszcze na etapie wyposażania swojej kuchni, albo wynajmujesz mieszkanie i nie chcesz kupować wielu naczyń, żeby w czasie przeprowadzki nie mieć za dużo dźwigania, to możesz śmiało podać deser w szklankach do whisky. A jeśli masz wszystko – i pucharki i salaterki i różnego typu kieliszki, ale masz ochotę zrobić tiramisu w szklankach do whisky, to także nie ma przeszkód. Bo to bardzo dobry pomysł na serwowanie deserów – zwłaszcza warstwowych. Kolorowy sernik na zimno będzie się w nich świetnie prezentował, podobnie ozdobiona wiśniami panacotta. Szklanki do whisky to też świetny pomysł na podanie kolorowych galaretek owocowych – żelaznego deseru dla koleżanek dbających o linię. Dodatki do tego – bitą śmietanę, czekoladę i bakalie podaj osobno, aby każda mogła sięgnąć po nie sama albo bohatersko zrezygnować.
Koktajle bezalkoholowe w wysokich szklankach
Szklanki do whisky to może nie najlepszy sposób podawania koktajli bezalkoholowych, zawłaszcza mlecznych, przede wszystkim dlatego, że mają małą lub średnią pojemność, a takie koktajle pijamy raczej w większej ilości. Zastępują drugie śniadanie albo przekąskę i potrzebują naczynia o pojemności 250 ml lub nawet większego. Jeśli miksujesz całego banana z garścią borówek, jednym małym jogurtem i połową szklanki mleka, to nie zmieścisz tego w szklance do whisky. Do takiego koktajlu potrzebujesz wysokiej szklanki. Podobnie do smoothie. Wysokie szklanki przydają się przez całe lato, kiedy chłodzimy się zimnymi napojami i lemoniadami. Te największe dobre będą także do piwa.
