Do poważnego zdarzenia doszło w miejscowości Biczyce Dolne. Samochód osobowy dachował w korycie cieku wodnego. Na szczęście w wypadku nikt nie ucierpiał.
10 grudnia tuż przed godziną 7 zastępy z JRG nr 1 w Nowym Sączu oraz OSP Niskowa zadysponowane zostały do działań w Biczycach Dolnych. - Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że samochód osobowy Toyota znajdował się na dachu w korycie cieku wodnego. Samochodem podróżowała jedna osoba, która znajdowała się poza pojazdem na drodze i nie uskarżała się na żadne dolegliwości – relacjonują sądeccy strażacy.
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, zamykając drogi gminnej. Osoba kierująca pojazdem po przebadaniu przez ratowników Pogotowia ratunkowego pozostała na miejscu zdarzenia.
- W związku z brakiem możliwości dotarcia do komory silnika i rozłączenia akumulatora postawiono pojazd na koła. Użyto do tego celu wciągarkę samochodową. Pojazd postawiono i wyciągnięto z cieku wodnego na drogę – tłumaczą strażacy.
Ich działania trwały godzinę.