[AKTUALIZACJA] Małopolska: Prognozy coraz gorsze

W Małopolsce noc minęła w miarę spokojnie. Niestety, kulminacja ulewy dopiero przed nami.

AKTUALIZACJA:

Wojewoda Małopolski podał informacje o sytuacji w Małopolsce w związku z zagrożeniem powodziowym. Stan na godz. 12 przedstawiał się tak:

Nad naszym regionem utrzymują się opady deszczu, których natężenie sięga do 10 mm/ godz., punktowo do ok. 15 mm/godz. Od rana wysokość opadów sięga przeważnie do 10-20 mm, punktowo do około 30 mm. W najbliższym czasie natężenie opadów będzie się utrzymywać na zbliżonym poziomie. Do końca dnia całkowita wysokość opadów wynosić będzie 50-70 mm. Cały czas obowiązują ostrzeżenia 3. stopnia meteorologiczne i hydrologiczne.

Bilans

PSP: od północy 42 interwencje, w tym: 11 KP PSP Oświęcim, 10 KP PSP Wadowice (pompowanie, udrażnianie przepustów).
TAURON S.A. – bez prądu 4340 odbiorców, w tym 4301 w powiecie krakowskim.

Rzeki (ok. godz. 13.00): brak stanów alarmowych, trzy przekroczone stany ostrzegawcze (Jawiszowice – Wisła, Radziszów – Skawinka, Sucha Beskidzka – Stryszawka).

Alarmy przeciwpowodziowe: brak.
Pogotowia przeciwpowodziowe (5): powiat nowotarski, miasto Nowy Targ, gmina Szaflary, miasto i gmina Czarny Dunajec, gmina Brzeszcze.

Nieprzejezdność dróg/ kolei – brak.
Port Lotniczy – Balice – brak zdarzeń
Liczba połączeń na 112 za ostatnią dobę: 4220.

Kolejne dane przekażemy wieczorem.

-------------------------------------------------------------------------------

W IMGW opublikował podsumowanie ilość opadów, które wczoraj wystąpiły w Polsce. W nocy podniósł poziom ostrzeżenie meteorologicznego dla części Małopolski.

#IMGWlive | 10:55 14.09

Mapa rozkładu sumy opadów za wczorajszą dobę. Bardzo wysokie sumy notowane były na południowym zachodzie kraju. 💧#IMGW #opady #uwaga pic.twitter.com/yNsjOPEhZ2

— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) September 14, 2024

Cały region objęty jest alertami o intensywnych opadach deszczu 3. stopnia. Dziś rano w Centrum Operacyjnym Ochrony Przeciwpowodziowej RZGW w Krakowie wojewoda małopolski odebrał meldunki służb na temat sytuacji w regionie.

Do tej pory bez większych zagrożeń

Państwowa Straż Pożarna w Małopolsce w ciągu ostatniej doby odnotowała łącznie 85 interwencji, Najwięcej było w Krakowie –  37. Pozostałe: w Nowym Sączu – 13, w Wieliczce – 8, w Wadowicach – 6, w Oświęcimiu – 4, a Myślenicach i Limanowej po 3). Wezwania dotyczyły przede wszystkim blokujących drogi, chodniki i rzeki przewrócone drzewa, połamane konary i gałęzie, zatkanych przepustów, zalanych posesji i piwnic. Strażacy również cały czas układali worki z piaskiem w miejscach narażonych na podtopienia - umacniali wały, pomagali mieszkańcom w zabezpieczeniu posesji, domów, budynku przedszkolnego oraz monitorowali rzeki i potoki.

W Małopolsce do tej pory w związku z ulewą nie odnotowano żadnych osób poszkodowanych.

Tauron poinformował, że bez prądu jest 21 odbiorców w powiecie krakowskim.

Na rzekach w Małopolsce (stan na godz. 9.00) nie ma stanów alarmowych. Wisła w Jawiszowicach przekroczyła stan ostrzegawczy o 2 cm. W Radziszowie rzeka Skawinka osiągnęła strefę stanów wysokich. Pozostałe rzeki pozostają poniżej stanów ostrzegawczych.  Na 19 stacjach widać jednak coraz wyższy poziom wody. Nigdzie nie było konieczności ogłaszania alarmu przeciwpowodziowego, jednak w powiecie nowotarskim i gminach: Szaflary, Czarny Dunajec i Brzeszcze z uwagi na rosnący poziom wody wprowadzono już pogotowia przeciwpowodziowe.

Wszystkie drogi są przejezdna, nie odnotowano też problemów w funkcjonowaniu Portu Lotniczego Kraków – Balice.

Służby wojewody uspokajają, że jest zapas miejsca w zbiornikach przeciwpowodziowych w Małopolsce.  Wczoraj od godz. 8.00 spuszczono część wody z zalewu w Dobczycach, aby w razie potrzeby obniżyć poziom Raby. Wszędzie sytuacja jest na bieżąco monitorowana.

Niekorzystne prognozy

IMGW wprowadziło nowe ostrzeżenie dla powiatów: bocheńskiego, brzeskiego, dąbrowskiego, krakowskiego, Krakowa, miechowskiego, proszowickiego, tarnowskiego, Tarnowa i wielickiego. Do poniedziałku przewiduje się tam nawet 220 mm deszczu. W komunikatach tylko dziś lokalnie może spaść do 190 mm deszczu na m2.

#IMGWlive | 8:40 14.09

Południowa część Polski pozostaje w strefie opadów.

Najintensywniejsze opady występują obecnie w woj. świętokrzyskim, śląskim, na zachodzie woj. małopolskiego oraz na południu woj. dolnośląskiego.#IMGW #deszcz pic.twitter.com/RGqF2c5SoK

— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) September 14, 2024

Do Małopolski zmierza też strefa burz. "Przed nami doba z bardzo intensywnymi opadami deszczu w naszym regionie. Już w tym momencie widzimy strefę burz w województwie świętokrzyskim, które będą wędrować w kierunku południowym przynosząc ekstremalne sumy opadowe do niedzieli" - poinformowali Łowcy Burz Południe - małopolskie i śląskie.

Całe województwo objęte jest ostrzeżeniem hydrologicznym 3. stopnia o wezbraniach z przekroczeniem stanów ostrzegawczych. Jest też ostrzeżenie 1. stopnia o silnym wietrze dla całego województwa. Państwowa Służba Geologiczna ostrzega, że w związku z ulewnym deszczem uaktywnić się mogą osuwiska.  

Nie odnotowano większych zagrożeń w Krakowie. Sytuacja na potokach i rzekach jest stabilna. Odnotowano nieznaczne podniesienie stanu wody na rzece Serafie oraz w potoku Drwinka.

W miejscu, gdzie kilka lat temu przepust kolejowy doprowadził do zalania osiedla, stale pracują ekipy PKP. Nie wszystkie ulice są przejezdne. Rozlewiska powstały na skrzyżowaniach ulic Miodowej ze Starowiślną oraz Grzegórzeckiej. Na bieżąco (po uprzednich zgłoszeniach telefonicznych) mieszkańcom wydawane są worki z piaskiem. Można je odbierać w 28 miejscach.

Do poprzednich miejsc dodano ul. Królowej Jadwigi i fragment Bieżanowskiej. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne nie zgłasza żadnych problemów z przejazdami tramwajów ani autobusów.

Tatrzański Park Narodowy informuje, że na szlakach jest mokro i ślisko, a na odcinkach leśnych występuje dużo błota i kałuże. Niski pułap chmur oraz mgła, znacznie ograniczają widzialność, zwłaszcza powyżej górnej granicy lasu – może prowadzić to do utraty orientacji w terenie i pobłądzeń. W związku z alertami, ostrzegającymi przed intensywnymi opadami, odradzane jest wyjście w góry.

Jak groźny może być żywioł w górach pokazał Karkonoski Park Narodowy, który zamknął szlak do wodospadu Szklarki.

Niż Boris zatrzymał się nad Polską

Przypominamy, że za tak trudną pogodę, która ma utrzymywać się co najmniej do niedzieli odpowiedzialny jest niż genueński o nazwie Borys. Strefa niskiego ciśnienia, która powstała w rejonie Morza Śródziemnego i po woli przesuwa się na północy wschód, ściąga do siebie masy zimnego i ciepłego wilgotnego powietrza, co wywołuje ulewne deszcze. W ciągu kilku dni może go spaść tyle, co normalnie w ciągu pół roku. Zagrożone powodziami są Niemcy, Czechy i Słowacja, a drogi w Austrii sparaliżowały opady śniegu. W Polsce najgorsza sytuacja jest na południowy zachodzie - w Kotlinie Kłodzkiej.

"Ubiegłej doby opadowej w południowo-zachodniej Polsce odnotowaliśmy bardzo wysokie sumy. Największe opady notowano w okolicach Jeleniej Góry i Głuchołazów. Na 15 stacjach padły rekordy dobowej sumy opadów. Niestety w dalszym ciągu w tych regionach spodziewane są opady deszczu. Lokalnie w ciągu 24 h spadło ponad 140-160 mm wody: Jarnołtówek - 161,5 mm, Jakuszyce - 145 mm" - podsumowali Łowcy Burz.

Zagrożone są Głuchołazy, gdzie rzeka Biała Głuchołaska przekroczyła stan alarmowy aż o 173cm oraz Morąg. Trwają przygotowania do ewakuacji mieszkańców kilku ulic Jarnołtówka.

Groźnie wygląda Nysa Kłodzka w Kłodzku.

Zlane drogi są też w Siestrzechowicach w powiecie nyskim.