wtorek, 14 marca 2023 13:53

Protest pielęgniarek w Tarnowie. "Utarło się, że satysfakcja jest ważniejsza niż zarobki"

Autor Patryk Trzaska
Protest pielęgniarek w Tarnowie. "Utarło się, że satysfakcja jest ważniejsza niż zarobki"

Trwa konflikt pomiędzy pielęgniarkami, a dyrekcją tarnowskiego szpitala. Kością niezgody są wynagrodzenia, które palcówka chce zredukować. Dyrekcja nie uznaje kwalifikacji pielęgniarek. Zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie złożyła Lewica, mówiąc, że nie może być zgody na łamanie Ustawy o Ustalaniu Najniższego Wynagrodzenia. – Przez lata utarło się takie przekonanie, że zawody misyjne, są zawodami, gdzie satysfakcja i niesienie pomocy są ważniejsze niż zarobki. Jest to szantaż moralny, na który nie ma już miejsca – przekonywała posłanka Daria Gosek-Popiołek.

Spór na linii pielęgniarki – dyrekcja tarnowskiego szpitala trwa już kilka miesięcy. Według protestujących winna jest wadliwa ustawa, która umożliwia kierownikowi placówki dysponowanie pieniędzmi, jakie szpital otrzymuje na podstawie kontraktu z NFZ-tem. Brak zapisu o konkretnych kwotach na wynagrodzenie ma sprawiać de facto, że można "oszczędzać" na pracownikach.

Głos w tej sprawie postanowili zabrać politycy Lewicy, którzy zapowiedzieli złożenie zawiadomienia do prokuratury. – Będziemy czekać na efekty działań prokuratury. Nie można na tę sprawę patrzeć z założonymi rękami. Związki zawodowe nie mogą zostać same, musi się tym interesować opinia publiczna. Władzy w tarnowskim szpitalu trzeba patrzeć na ręce – mówił poseł Maciej Gdula.

Posłanka Daria Gosek Popiołek zwracała uwagę na fakt, że służba zdrowia się rozwija, jednak wraz z owym rozwojem muszą w parze iść uczciwe zarobki. –Bardzo cieszy to, że w ostatnich latach polskie szpitale się modernizują, jednak trzeba powiedzieć jasno, że to nie łóżka i nie aparatura leczą. Tym zajmują się lekarze, pielęgniarki i cała kadra medyczna. Szpitale to bardzo skomplikowany organizm. Pensje w tych zawodach muszą być adekwatne do oczekiwań i wagi zadań, które stoją przed pielęgniarkami czy lekarzami, jak również personelem niemedycznym – zaznaczała polityczka partii Razem.

Dlaczego jednak pielęgniarki, które są jednym z filarów służby zdrowia, traktuje się w taki sposób?  – Niestety, przez lata utarło się takie przekonanie, że zawody misyjne, są zawodami, gdzie satysfakcja i niesienie pomocy jest najważniejsze. Bardzo często wszelkie dyskusje o podwyżkach tym argumentem się zamyka. Jest to pewnego rodzaju szantaż moralny, na który nie ma już zgody – podkreślała Daria Gosek-Popiołek. – Jeżeli prosimy kogoś o pomoc w rzeczach najważniejszych, jak nasze zdrowie, to powinniśmy to również uwzględnić w zarobkach – dodała posłanka.

Lewica złożyła wniosek do prokuratury w sprawie działań dyrekcji tarnowskiego szpitala. – Liczymy na to, że ta sytuacja się zmieni. Chcemy, aby pielęgniarki w tarnowskim szpitalu zarabiały godne pieniądze, jednak to wszystko jest kwestią systemową. Szpital w Tarnowie nie jest jedynym, w którym pielęgniarki podnoszą, że Ustawa o Ustalaniu Najniższego Wynagrodzenia nie jest respektowana. Mamy nadzieję, że nasze działania poprawią sytuację pielęgniarek w Tarnowie, ale zdajemy sobie sprawę, że tutaj konieczne są działania m.in. Ministerstwa Zdrowia, a co za tym idzie władzy centralnej – podsumowała posłanka Daria Gosek-Popiołek.

Fot.: Szpital Wojewódzki im. Św. Łukasza Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Tarnowie

Tarnów - najnowsze informacje

Rozrywka