Już od najbliższego poniedziałku, w jedenastu województwach, naukę hybrydową rozpoczną uczniowie klas 1-3. Czeka nas także otwarcie branży beauty – salonów kosmetycznych i fryzjerskich. To jednak jedyne poluzowanie, z którym będziemy mieć do czynienia w najbliższym czasie.
Do końca majówki nie będzie żadnego dodatkowego luzowania obostrzeń – to najnowsze ustalenia dziennikarzy RMF FM.
Jak informuje stacja, w rządzie mówi się, że o luzowaniu obostrzeń przed majówką „możemy zapomnieć”. Mimo, iż do końca mieliśmy nadzieję, że w weekend majowy będziemy mogli skorzystać z oferty hoteli lub chociaż skorzystać z ogródków przy restauracjach, niestety, plany te znów musimy odłożyć.
Wpływ na takie decyzje ma liczba zajętych miejsc w szpitalach. Mimo, iż według zapewnień ministra zdrowia, ominęliśmy już szczyt trzeciej fali, sytuacja wciąż jest trudna. Każdego dnia w raportach Ministerstwa Zdrowia obserwujemy bowiem ok. 700 zmarłych z powodu koronawirusa osób.
Kolejnym argumentem jest program szczepień, który dopiero przyspiesza. Rząd brał pod uwagę fakt, iż w trakcie majówki dochodziłoby do częstych spotkań i podróży, a co za tym idzie, możliwość zakażenia byłaby większa, a szczepienia przesunęłyby się. W związku z tym luzowania obostrzeń możemy spodziewać się dopiero po 4 maja. Wówczas otwarte mogą zostać kina, teatry, muzea, hotele czy baseny.
Obecnie restrykcje poluzowane zostały w jedenastu województwach, w tym w Małopolsce.
inf. RMF FM, fot. ilustracyjne