Samorządowcy ze Stowarzyszenia "Tak! Samorządy dla Polski" protestują przeciw wybieraniu miejsc tworzenia punktów szczepień masowych "według politycznego klucza". "Ten model działania budzi nasze uzasadnione obawy, że „weryfikacja” Powszechnych Punktów Szczepień odbędzie się na podobnej zasadzie – kosztem mieszkańców oraz pogłębiania chaosu i dezorganizacji szczepień" - informują. List trafił do premiera Mateusza Morawieckiego.
Zrzeszeni w Stowarzyszeniu samorządowcy zauważyli, że kryteria wybierania przez rząd miejsc, w których powstaną punkty szczepień masowych nie są jasne. Ich wątpliwości budzi zwłaszcza zapowiedziana "weryfikacja", która oznacza, że nie wszystkie zainteresowane utworzeniem punktu gminy i miasta będą miały taką możliwość.
W piśmie skierowanym do premiera Mateusza Morawieckiego samorządowcy, wśród których są m.in. Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, Mirosław Lew, wójt gminy Korycin, Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku, Dorota Zmarzlak, wójt gminy Izabelin oraz Artur Kozioł z Małopolski, burmistrz Wieliczki domagają się natychmiastowego uruchomienia punktów, zamiast wprowadzania pilotażowego programu.
"Z niedowierzaniem przyjęliśmy kolejny komunikat rządu, że punkty będą weryfikowane i że nie będą funkcjonować od 19 kwietnia ale że najpierw rząd uruchomi pilotaż. To nie czas na pilotaże zdrowia i życia Polaków - przypominają w piśmie do premiera. - My potrafimy zaszczepić mieszkańców naszych gmin i miast – potrzebujemy jedynie szczepionek."
Przypominają też, że tak samo jak niejasne były kryteria podziału środków z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, tak też istnieje obawa, że przydział punktów szczepień masowych odbędzie się "na podobnej zasadzie" czyli według "politycznego klucza".
"Podział środków w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych (II i III transzy) pokazuje, że instytucje rządowe stosują polityczny klucz wyboru jednostek samorządu terytorialnego do współpracy. Ten model działania budzi nasze uzasadnione obawy, że „weryfikacja” Powszechnych Punktów Szczepień odbędzie się na podobnej zasadzie – kosztem mieszkańców oraz pogłębiania chaosu i dezorganizacji szczepień" - twierdzą samorządowcy.
Szanowny Pan Mateusz Morawiecki, Prezes Rady Ministrów
Szanowny Panie Premierze!
Od samego początku pandemii wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, starostowie, marszałkowie województw oraz podległe im urzędy i instytucje każdego dnia pomagają swoim mieszkańcom i bardzo aktywnie włączają się w walkę z koronawirusem i skutkami pandemii na wielu polach: ochrony zdrowia, edukacji, gospodarki, codziennego funkcjonowania wspólnot lokalnych.
Jako Samorządowcy Stowarzyszenia „Tak! Samorządy dla Polski” już kilkukrotnie występowaliśmy do rządu z inicjatywami dotyczącymi poprawy funkcjonowania służby zdrowia w czasie pandemii. M.in. w dniu 3 stycznia, w imieniu naszych mieszkańców złożyliśmy apel do Prezesa Rady Ministrów o pilne i czynne włączenie samorządów lokalnych w przygotowanie i sprawne przeprowadzenie „Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19”.
W wyniku ustaleń rządu i strony samorządowej KWRiST samorządy zostały zobowiązane do zorganizowania dowozu do szczepień dla osób niepełnosprawnych i starszych. Także liczne samorządy miejskie; powiatowe i wojewódzkie włączyły w budowę infrastruktury do szczepień. Szczególnie w przypadku gdy są organami założycielskimi dla szpitali.
Dlatego z radością przyjęliśmy informacje z końca marca, że w najbliższych dniach (od 19 kwietnia) mają w każdym powiecie zostać uruchomione przez samorządy masowe punkty szczepień. Ustaliliśmy m.in. szacowaną minimalną liczbę szczepień w danych punktach i potrzebne kwalifikacje personelu. Samorządy rozpoczęły organizację odpowiedniej infrastruktury, a co ważniejsze kontraktowanie potrzebnego personelu. Upewniano nas, że szczepionek będzie pod dostatkiem.
Z niedowierzaniem przyjęliśmy kolejny komunikat rządu, że punkty będą weryfikowane i że nie będą funkcjonować od 19 kwietnia ale że najpierw rząd uruchomi pilotaż. To nie czas na pilotaże zdrowia i życia Polaków. My potrafimy zaszczepić mieszkańców naszych gmin i miast – potrzebujemy jedynie szczepionek.
Podział środków w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych (II i III transzy) pokazuje, że instytucje rządowe stosują polityczny klucz wyboru jednostek samorządu terytorialnego do współpracy. Ten model działania budzi nasze uzasadnione obawy, że „weryfikacja” Powszechnych Punktów Szczepień odbędzie się na podobnej zasadzie – kosztem mieszkańców oraz pogłębiania chaosu i dezorganizacji szczepień.
Trudno przyjąć nagłą zmianę zdania i twierdzenie jakoby w części powiatów i miast tworzenie samorządowych punktów było już niepotrzebne. Ma to wynikać ponoć z dużej ilości populacji wszczepionej. Dziw takie twierdzenie; szczególnie że w zapisywaniu na szczepienia nie było rejonizacji.
Szanowny Panie Premierze,
Powtórzymy nasze słowa z początku stycznia bieżącego roku: w tak kluczowej sprawie, jaką jest program szczepienia Polaków przeciw COVID-19 potencjał samorządów jest zbyt mało wykorzystywany. Apelujemy o dotrzymanie zasad tworzenia powszechnych punktów szczepień w każdym powiecie, przez samorządy dla dobra mieszkańców Polski. Apelujemy o współdziałanie przy walce z pandemią.
Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, prezes zarządu Stowarzyszenie „Tak! Samorządy dla Polski”
Artur Kozioł, burmistrz Wieliczki, członek zarządu stowarzyszenie
Mirosław Lew, wójt gminy Korycin, członek zarządu stowarzyszenia
Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku, członek zarządu stowarzyszenie
Dorota Zmarzlak, wójt gminy Izabelin, członek zarządu stowarzyszenia