Tarnów: Roman Ciepiela z absolutorium, ale bez wotum zaufania

Prezydent Tarnowa usłyszał w czwartek sporo słów krytyki. Ostatecznie radni zdecydowali o absolutorium za wykonanie budżetu za 2019 rok, ale Roman Ciepiela nie uzyskał wotum zaufania.

Na czwartkowej zwyczajnej sesji tarnowskiej Rady Miejskiej prezydent Tarnowa, Roman Ciepiela otrzymał absolutorium za ubiegły rok. Za zagłosowało wówczas 13 radnych, przeciwko było 12. Podstawą do tych decyzji było sprawozdanie z wykonania budżetu za ubiegły rok i pozytywne opinie komisji rewizyjnej Rady Miasta Tarnowa oraz Regionalnej Izby Obrachunkowej.

Roman Ciepiela nie uzyskał jednak wotum zaufania. Za było 11 radnych, przeciwko 14. Jest to drugi raz z rzędu, kiedy Roman Ciepiela nie dostał wotum zaufania. W tej sytuacji może zostać podjęta uchwała o referendum ws. odwołania prezydenta.

Sytuację na Facebooku skomentował Marek Ciesielczyk, polityk Koalicji Obywatelskiej, który głośno krytykuje prezydenta za, chociażby, politykę kadrową.

Roman Ciepiela natomiast napisał, że Radni PIS i ich sojusznicy mają prawo głosować przeciwko wotum zaufania. Mamy demokracje (jeszcze). Nie mają jednak prawa posługiwać się nieprawdziwymi zarzutami. Jednym z nich jest zbyt wysoki poziom zadłużenia Tarnowa. To kłamstwo. Poziom kredytów zgodny jest ze wszystkimi regułami i ustawami oraz mieści się w bezpiecznych granicach. Gdyby nie akcja kredytowa nie moglibyśmy skorzystać z funduszy UE. To już jest niewygodna prawda.

fot. Facebook Roman Ciepiela