Filip Stopa i Rafał Ślęczka skończyli Platinum 7. Rajd Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza w Wieliczce na lawecie. -Najtrudniej u siebie! Naszego "domowego" rajdu niestety nie zaliczymy do udanych. Nie tak go sobie wymarzyliśmy - skomentował Rafał Ślęczka, który był pilotem w bmw krakowsko-wielickiego teamu.
W weekend mieszkańcy Wieliczki mogli po raz 16 przeżyć emocje związane ze sportową rywalizacją kierowców rajdowych. Emocje tym większe, że wśród załóg była jadąca bmw M3 E36 krakowsko - wielicka Stopa/Ślęczka Rally Team. W Platinum 7. Rajdzie Memoriale Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza, który od 24 do 26 marca rozgrywany był w Wieliczce i okolicach w roli pilota jechał znany i lubiany Sekretarz Powiatu Wielickiego i radny Rady Miejskiej w Wieliczce, Rafał Ślęczka.
Start Rajdu Memoriał nastąpił w sobotę, w samo południe i załogi podążały na sportową rywalizację w północną część gminy Wieliczka. Po porannych dwóch odcinkach specjalnych w Węgrzcach Wielkich na szybkiej, a zarazem technicznej trasie, czas przyszedł na bardzo widowiskowe wieczorne kryterium uliczne pn. „Wieliczka Rynek” w centrum miasta. Filip z Rafałem bardzo dobrze sobie poradzili z pierwszym wieczornym odcinkiem specjalnym, plasując się na 4. miejscu w klasie 2, tuż za najnowszymi i fabrycznymi Peugeotami 208 Rally 4. Natomiast podczas drugiego swojego jeszcze bardziej widowiskowego dla kibiców przejazdu załoga Stopa/Ślęczka Rally Team uderzając prawym tylnym kołem w krawężnik i przodem samochodu w latarnię rozbiła swoje auto i niestety dotarła do mety odcinka na lawecie. Na szczęście nikomu - ani z uczestników rajdu, ani z widzów, nic się nie stało. "Niestety drugi przejazd odcinka specjalnego Wieliczka Rynek 2 nie zaliczymy do udanych… krawężnik + latarnia! Dziękujemy wszystkim kibicom za gorący doping. Wrócimy za rok mocniejsi" - napisali na Facebooku.
❌ Niestety drugi przejazd odcinka specjalnego Wieliczka Rynek 2 nie zaliczymy do udanych… krawężnik +...
Opublikowany przez Stopa/Ślęczka Rally Team Sobota, 25 marca 2023
Uszkodzenia rajdowego bmw M3 E36 były na tyle poważne, że wykluczyły Filipa i Rafała z niedzielnej rywalizacji na odcinkach specjalnych w miejscowości Brzegi i Kokotów oraz w okolicach „Solnego Miasta” w Wieliczce.
- Podczas tegorocznej edycji Platinum 7. Rajdu Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza w Wieliczce, niestety nie ma nas na mecie tego jakże wyjątkowego święta wszystkich kochających ten sport. Takie są rajdy… drobny błąd wyeliminował nas z dalszej rywalizacji, ale już obiecujemy, że za rok wrócimy silniejsi i pokażemy się z dobrej strony przed naszymi domowymi kibicami - podsumował Filip Stopa.
- Najtrudniej u siebie! Naszego "domowego" rajdu niestety nie zaliczymy do udanych. Nie tak go sobie wymarzyliśmy - skomentował kraksę Rafał Ślęczka. - Jednak już podnosimy głowy do góry, bo czeka nas teraz szybka odbudowa naszego wspaniałego samochodu rajdowego, dającego radość z jazdy i nam i naszym kibicom, którzy sporą grupą dopingowali nas do szybkiej jazdy. Bardzo dziękujemy za to wsparcie i mamy nadzieję, że widowiskowa jazda w szczególności na rondzie w Węgrzcach Wielkich i na nocnym wielickim kryterium w centrum miasta, cieszyła oko tak wspaniałych ludzi kochających tę dyscyplinę sportu - dodał.
Rajd po raz drugi z rzędu wygrali jadący Skodą Fabia Rally 2 EVO Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk. Załoga Orlen Teamu wygrała wszystkie 10 odcinków specjalnych, a ich przewaga na mecie rajdu nad następną załogą wyniosła aż 49 sekund. Nie tylko Stopa i Ślęczka mieli pecha. Z 42 załóg, które przystąpiły do niedzielnej odsłony Memoriału, na mecie zameldowało się 37 załóg.
W Platinum 7. Rajdzie Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza w Wieliczce załogę rajdową Stopa/Ślęczka Rally Team wsparli partnerzy: MTS – TRANS Transport Spedycja, Kerakoll Polska, Powiat Wielicki, VoltBox Akumulatory, Apartamenty Czarna Perła Szaflary, QQ Motorsport, Ślęczka Motorsport.
Głos24 objął załogę patronatem medialnym.
fot. arch. Stopa/Ślęczka Rally Team
