środa, 15 listopada 2023 14:16, aktualizacja rok temu

Skargi na Strefę Czystego Transportu. Jest już termin rozprawy w WSA

Autor Marzena Gitler
Skargi na Strefę Czystego Transportu. Jest już termin rozprawy w WSA

11 stycznia 2024 ma się odbyć rozprawa w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Krakowie (WSA), dotycząca skarg na uchwałę Rady Miasta Krakowa o wprowadzeniu Strefy Czystego Transportu (SCT) na terenie całego Krakowa. Wcześniej jednak sprawą ma się ponownie zająć Rada Miasta Krakowa na wniosek obywatelskiego komitetu Kraków dla Kierowców.

To właśnie obszar ustanowienia ograniczeń dotyczących wjazdu aut i motocykli spalinowych jest jednym z zarzutów skarżących. W uchwale granicą strefy mają być granice administracyjne miasta Krakowa, a szczegółowe granice regulować ma projekt organizacji ruchu, który wciąż nie jest znany.

"Krakowska Strefa Czystego Transportu to obszar, po którym od 1 lipca 2024 r. nie będą mogły poruszać się samochody emitujące najwięcej zanieczyszczeń. Są to stare pojazdy, mające nawet ponad 30 lat. (...) Obszar SCT będzie pokrywał się mniej więcej z granicami Krakowa. Nie obejmie jednak autostrad i dróg ekspresowych biegnących przez miasto (A4, S7, S52). Planowane jest też wyznaczenie ulic dojazdowych do tych tras od strony gmin okalających" - poinformowało miasto w komunikacie zamieszczonym na swojej stronie 30 października.

"Wprowadzenie w Krakowie Strefy Czystego Transportu od 1 lipca 2024 roku ma zmniejszyć ilość zanieczyszczeń pochodzących z ruchu drogowego, a tym samym znacznie poprawić jakość powietrza w mieście, co pozytywnie wpłynie na zdrowie krakowian. Ograniczenie wjazdu do SCT ma wtedy dotyczyć przede wszystkim samochodów około trzydziestoletnich. Inaczej jest jednak w przypadku aut osobowych, które zostały kupione (w Polsce czy za granicą), otrzymane w spadku lub darowane po 1 marca 2023 (nastąpiła zmiana właściciela). Takie pojazdy muszą już spełniać wyższe wymogi: czyli musi to być co najmniej auto 26-letnie (rocznik 2000 lub mające normę Euro 3) w przypadku benzyny, w przypadku diesli muszą to być auta przynajmniej 14-letnie (wspominany już rocznik 2010) lub z normą Euro 5" - przypomniało miasto w kolejnym komunikacie, 7 listopada. Podkreślono jednak, że od wprowadzonych ograniczeń będą wyjątki. "Należy też podkreślić, że wszystkie samochody, którymi poruszają się osoby z niepełnosprawnościami (także jako pasażerowie), są całkowicie zwolnione z wymagań Strefy. Wystarczy, że mają odpowiedni identyfikator. Wyłączone z tych zapisów są także wszystkie pojazdy zaliczane do transportu medycznego i sanitarnego. Może to dotyczyć także prywatnych aut, używanych w takim celu – chodzi np. o pilne dowiezienie osoby chorej na SOR czy ciężarnej na porodówkę." - czytamy w komunikacie.

Zdaniem autorów zapisy w uchwale nie są jasne. Kontrowersyjny jest też obowiązek posiadania nalepek przez wszystkie pojazdy spalinowe wjeżdżające do strefy, również przez nowe auta i motocykle. Niejasna jest też procedura uzyskania nalepki, bo nie ma określonych terminów, w których właściciel auta ma prawo ją uzyskać.

Wątpliwości co do zgodności z prawem uchwały uchwałę NR C/2707/22 Rady Miasta Krakowa z dnia 23 listopada 2022 r miał wojewoda małopolski Łukasz Kmita oraz dwie osoby prywatne, wśród których jest Bartłomiej Krzych ze Stowarzyszenia Otwarta Wieliczka i obywatelskiego komitetu Kraków dla Kierowców. Skargi rozpatrzy teraz Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie, który może nakazać zmienić zapisy uchwały lub ją unieważnić.

- Uzyskałem pisemną jak i telefoniczną informację z WSA w Krakowie, że wszystkie skargi na uchwałę SCT w Krakowie, w tym moja, złożona jako pierwsza, w marcu 2023, mają być rozpoznane łącznie. Na e-wokandzie widnieje już termin – 11 stycznia 2024 o godz. 9:00. Jednak wcześniej sprawa powinna trafić pod obrady Rady Miasta w ramach obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej, której projekt złożony 10 listopada przewiduje uchylenie SCT w Krakowie - mówi Bartłomiej Krzych. - Inicjatywę poparło ponad 7600 osób i zgodnie z prawem powinna być poddana pod dyskusję i głosowanie Rady Miasta Krakowa na najbliższej sesji w dniu 22 listopada. Jestem przekonany, że jeśli radni nie uchylą tej antyspołecznej wersji SCT, to w styczniu zrobi to sąd – mówi Krzych, który jest również pełnomocnikiem komitetu obywatelskiego Kraków dla Kierowców.

  • Zobacz:
Kolejne “obywatelskie veto” w Krakowie. Ważą się losy STC
Komitet Obywatelskiej Inicjatywy Uchwałodawczej “Kraków dla kierowców” złożył w UMK projekt uchwały uchylającej Strefę Czystego Transportu w Krakowie

Jeśli większość radnych Miasta Krakowa poprze obywatelską inicjatywę i przegłosuje uchylenie SCT w Krakowie, wtedy stanowisko WSA nie będzie miało większego znaczenia. Z drugiej strony, niedaleki termin rozprawy może sprawić, że radni Krakowa mogą uchylać się od decyzji i pozostawić ją w gestii sądu. Należy jednak pamiętać, że od decyzji WSA Miasto Kraków będzie mogło się odwołać do Naczelnego Sądu Administracyjnego, co z pewnością wydłuży ostateczny wyrok poza kwietniowy termin wyborów samorządowych oraz wejście w życie SCT w Krakowie, które ustalono na 1 lipca 2024.

fot. pixabay

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka