Dyrekcja brzeskiego szpitala wydała oficjalne oświadczenie. Ma ono związek ze śmiercią dziecka do której doszło przed kilkoma dniami w placówce leczniczej. Sprawa ta odbiła się w mediach szerokim echem. Śledztwo wszczęła prokuratura.
W poniedziałek nad ranem (20 maja) w brzeskim szpitalu rozegrał się prawdziwy dramat. Matka, w środku nocy, zaniepokojona stanem zdrowia swojego dziecka, zdecydowała się pojechać z nim na SOR – noworodek miał mieć problemy z oddychaniem. Według informacji przekazanych przez portal informatorbrzeski.pl, który jako pierwszy poinformował o sprawie, kobieta została skierowana z SOR na oddział dziecięcy, gdzie doszło do gwałtownego pogorszenia się stanu zdrowia dziewczynki. Niestety mimo podjętej akcji ratunkowej, około godziny 5:00 nad ranem, dziecko zmarło. Śledztwo w sprawie wszczęła prokuratura.
Szpital wydał oświadczenie
W minionym tygodniu dyrekcja brzeskiego szpitala wydała oficjalne oświadczenie w którym przedstawiła swoje stanowisko. – W związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej informacjami dotyczącymi śmierci dziecka w SPZOZ w Brzesku, dyrekcja w pierwszej kolejności składa wyrazy współczucia rodzinie i bliskim dziecka. Dyrekcja podkreśla, że dziecko zostało przyjęte do szpitala bez oznak życia. Niezwłocznie została podjęta akcja resuscytacyjna, która okazała się nieskuteczna. W związku z tym, personel szpitala powiadomił organy ścigania. Jednocześnie rodzina została objęta opieką personelu oraz zostało zaproponowane wsparcie psychologiczne. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jak trudna jest to sytuacja. Zależy nam na tym, żeby sprawę należycie wyjaśnić. Z tego miejsca dyrekcja szpitala apeluje, aby nie ferować wyroków przed ostatecznym zbadaniem i wyjaśnieniem przyczyny tego zdarzenia – czytamy w zamieszczonym na stronie internetowej placówki komunikacie.
Funkcjonariusze zabezpieczyli dokumentację medyczną oraz monitoring. Decyzją prokuratora ciało dziecka zostało zabezpieczone do dalszych badań. Sekcja zwłok dziewczynki odbyła się w Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, jej wyniki będą znane za około miesiąc.
Fot. Szpital w Brzesku/Facebook
Wcześniej o sprawie pisaliśmy tutaj:
