Wprowadzenie systemu kaucyjnego w Polsce może stać się jednym z najskuteczniejszych narzędzi w walce z nadmiarem odpadów oraz emisjami związanymi z produkcją opakowań. Polski rząd planuje uruchomienie systemu już w 2025 roku, co przybliża nas do dołączenia do grona 16 europejskich krajów, które już wdrożyły takie rozwiązanie, przynosząc korzyści środowiskowe i ekonomiczne. Trzeba jednak zrobić to z głową aby nie popełnić faux pas jak w przypadku „loterii paragonowej”, która zachęciła... do wyrzucania paragonu do kosza.
Planowany start systemu kaucyjnego w Polsce to październik 2025 roku. Istnieje nadzieja, że w trakcie głosowań sejmowych termin ten zostanie utrzymany i nikt nie będzie dążył do dalszego opóźniania wdrożenia. Pierwotnie start systemu był planowany na początek przyszłego roku, jednak już wiemy, że to się nie uda. Prawdopodobnie możemy się tego spodziewać w połowie 2025 r. Szybkie wprowadzenie systemu jest kluczowe dla osiągnięcia celów środowiskowych i uniknięcia wysokich kar związanych z tzw. "plastic tax", które za sam 2024 rok mają wynieść ponad 2 miliardy złotych.
Klienci sami wybiorą
Zgodnie z założeniami ustawy, sieci handlowe o powierzchni powyżej 200 m² będą zobligowane do udziału w systemie kaucyjnym i przyjmowania opakowań objętych kaucją. Już teraz w wielu takich sklepach pojawiają się automaty do zwrotu opakowań. Sieć Carrefour przez ostatnie 1,5 roku testowała system kaucyjny, dzięki czemu w niektórych jej placówkach można już dziś oddać butelki i puszki, choć na razie za bardziej symboliczne kwoty. W sklepach niemieckiej sieci Lidl w Krakowie już widać pojawiające się automaty, oraz, tam gdzie to możliwe - dobudowane są „butelkownie”. Docelowo kaucja ma wynosić 50 groszy za opakowania z plastiku i metalu oraz 1 złoty za szkło wielorazowe.
Mniejsze sklepy również wykazują zainteresowanie uczestnictwem w systemie, mimo że nie będą miały takiego obowiązku. Dostrzegają one korzyści płynące z przyciągnięcia klientów z opakowaniami objętymi kaucją. Podobną tendencję można zaobserwować na Słowacji, gdzie liczba małych sklepów uczestniczących w systemie przekroczyła liczbę tych, które są do tego zobligowane.
Wprowadzenie systemu kaucyjnego przyczyni się do znaczącego zmniejszenia zanieczyszczenia środowiska odpadami. W krajach, które już wdrożyły ten system, odnotowano aż 90-procentową redukcję porzuconych w środowisku opakowań. Dla Polski oznacza to nie tylko poprawę jakości środowiska naturalnego, ale także odciążenie systemów zarządzania odpadami komunalnymi.
Możliwe stanie się zawrócenie do obiegu nawet 90% butelek i puszek, co przewyższa obecne poziomy odzysku i recyklingu. Odzyskane surowce, takie jak plastik czy aluminium, posiadają znaczną wartość rynkową. Szacuje się, że w ciągu najbliższych dziesięciu lat mogą one wygenerować przychód na poziomie od 3,8 do 5,1 miliarda złotych.
Niektórzy przeciwnicy wprowadzenia systemu kaucyjnego argumentują, że będzie on zbyt kosztowny i obciążający dla samorządów. Warto jednak podkreślić, że system ma być wdrażany stopniowo, a część opakowań nadal będzie zbierana przez gminy. Dodatkowo, w ciągu roku planowane jest wprowadzenie Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP), która przyniesie dodatkowe środki finansowe od producentów i importerów opakowań.
— To kluczowy moment dla Polski, aby dołączyć do grupy państw Unii Europejskiej, które realnie dbają o środowisko i przyszłość swoich mieszkańców. Teraz bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy zmian odpowiadających na wyzwania klimatyczne naszych czasów — podkreśla Piotr Barczak, członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste.