środa, 19 marca 2025 13:23, aktualizacja 2 godziny temu

Szokujące dane w sprawie mieszkań. Młoda Lewica ma rozwiązania

Autor Krystian Kwiecień
Szokujące dane w sprawie mieszkań. Młoda Lewica ma rozwiązania

Młodzieżowe ugrupowanie Lewicy proponują zmiany, które mają pomóc z problemem mieszkaniowym w Krakowie. Czy uda się je wprowadzić?

W stolicy Małopolski coraz częściej jesteśmy świadkami dyskusji w sprawie mieszkań. Budowane są tak naprawdę całe osiedla bloków, w których mieszkania często przekraczają możliwości finansowe mieszkańców. Miasto nie jest na to obojętne i w ostatnim czasie wzięło się za walkę w pierwszej kolejności z patodeweloperką.

  • Zobacz też:
Kraków wypowiada wojnę patodeweloperce. “Najwyższa pora”
“Muszę przyznać, inspiracja pochodziła z bardzo wielu rozmów z mieszkańcami, oraz ekspertami i z innymi miastami, które borykały się z tymi problemami.”
– Chcemy to powiedzieć bardzo wyraźnie: stop patodeweloperce. Przestrzeń miejska to nasza odpowiedzialność i choć często mamy ograniczone możliwości prawne, będziemy wykorzystywać wszystkie dostępne sposoby, aby chronić Kraków przed tego typu zabudową.

-  podkreślił prezydent miasta Aleksander Miszalski.

W sprawie mieszkań z innej strony zaczęła interweniować Młoda Lewica, która ma pomysły co zrobić z problemem zbyt drogich czynszów czy wynajmów dla większości mieszkańców Krakowa.

Szokujące dane

Na środowej konferencji prasowej z 19 marca, został przedstawiony raport o stanie mieszkalnictwa w samorządach. Raport został przygotowany na podstawie wysłanych 2477 wniosków o udostępnienie informacji publicznej, czyli wnioskach do wszystkich gmin w Polsce.

Odpowiedziało im 2260, co dało ponad 90% responsywności samorządów i na tej podstawie sporządzono raport z danymi szczegółowymi odnośnie tego, ile jest mieszkań w Polsce, jaki jest średni czas oczekiwania, ile zostało wybudowanych, a ile zostało sprzedanych mieszkań przez ostatnie 5 lat.

— Te dane, które pozyskaliśmy, są alarmujące, ponieważ samorządy sprzedały dwa razy więcej mieszkań przez ostatnie 5 lat, niż wybudowały. To jest 60 tysięcy sprzedanych mieszkań do niecałych 30 tysięcy wybudowanych mieszkań przez ostatnie 5 lat, czyli przez ostatnią kadencję samorządu. To są dane zatrważające, także jeśli zestawi się je, z tym że półtora tysiąca samorządów nie wybudowało ani jednego mieszkania przez ostatnią kadencję.

- powiedział Mateusz Orzechowski z Młodej Lewicy.

Kraków ich zdaniem akurat nie ma z tym problemu, ponieważ jest miastem akademickim, natomiast jest dużo innych miast, które powinny mieć budowane mieszkania na tani wynajem. Natomiast obecnie wygląda to w taki sposób, że gmina w większości mieszkania albo sprzedaje, albo sprzedaje grunty pod to, żeby deweloperzy budowali mieszkania.

Pomysły Lewicy

— Mamy na to rozwiązania. To jest przede wszystkim ustawa, która wczoraj została przegłosowana przez rząd. Ustawa w zasadzie Lewandowskiego i Kukuckiego, czyli dwóch wiceministrów rozwoju z Lewicy, którzy zwiększyli tym samym środki na budownictwo społeczne do 10 miliardów. Zwiększyli także środki na budowę mieszkań czy to w systemie TBS, czy to na społeczne agencje najmu, ale także zmniejszyli procent wkładu własnego do TBS-u. W efekcie teraz, jeśli osoba będzie chciała partycypować w Towarzystwie Budownictwa Społecznego, będzie musiała maksymalnie dać kwotę 15% wartości tego mieszkania.

- dodał Orzechowski.

Innym ich postulatem, jest także podatek katastralny, o którym również niedawno mówiła kandydatka na prezydentkę Magdalena Biejat. Obejmuje on od trzeciego mieszkania wzwyż, i rośnie wraz z ilością mieszkań, po to, żeby ludzie przestali traktować mieszkanie jako inwestycje, a zaczęli myśleć, jak o rzeczywiście podstawowym zasobie człowieka.

  • Zobacz też:
Magdalena Biejat w Krakowie. Gdzie spotkamy kandydatkę na prezydenta?
Kandydatka Lewicy na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zawita w ten weekend do Krakowa. Gdzie odbędzie się spotkanie z Magdaleną Biejat?

To jest także podatek od pustostanów, po to, żeby samorządy także w końcu zaczęły dobrze gospodarować swoimi pustostanami, zanim zaczną budować mieszkania na tani wynajem lub mieszkania.

Brakuje nawet 100 tysięcy mieszkań?

Ma to na celu rozpoczęcie inwestowania w to, żeby te pustostany nie stały puste, tylko żeby je wyremontować, przystosować do zamieszkania. Propozycja Lewicy jest taka, by najpierw zacząć gospodarować swoim zasobem lokalowym, a nie od razu budować nowe mieszkania przy jednoczesnym posiadaniu pustostanów.

— Według wszelkich szacunku w naszym mieście brakuje od 80 do 100 tysięcy mieszkań, a jeżeli już są, to Krakowian po prostu na nie nie stać. My sobie z tego problemu świetnie zdajemy sprawę w krakowskim magistracie. I wypracowanie odpowiedzi na ten kryzys jest jednym z najważniejszych, jeśli nie najważniejszym wyzwaniem, przed którym stoi Kraków w tej kadencji naszego samorządu. Warto przywołać tutaj dane, według których od 2009 roku miasto Kraków sprzedało 8200 mieszkań, a więc ponad połowę obecnego stanu zasobu komunalnego gminy, który dzisiaj opiewa na około 14 tysięcy lokali mieszkalnych. Jednocześnie te lokale były sprzedawane z 90-procentową bonifikatą. Co to oznacza? To oznacza, że za lokale, które są warte milion złotych, miasto otrzymywało zaledwie 100 tysięcy.

- dodał Grzegorz Garboliński z Młodej Lewicy.

Co z programem Mieszkanie Plus?

Zapytaliśmy reprezentantów Młodej Lewicy czy jest jakiś pomysł z ich strony na pokrzywdzonych po fiasku programu Mieszkanie Plus. Temat o tyle ważny, że młodzi ludzie, oraz ci bez zdolności kredytowej mogli otrzymać wsparcie w postaci lokum od Państwa, co miał zapewnić rząd PiS.

Mieszkanie Plus polegało nie na wsparciu do kredytu hipotecznego, lecz budowie tanich mieszkań pod najem z opcją dojścia do własności. Na ten moment termin przedstawienia propozycji dojścia do własności jest przesuwany o kolejne miesiące. Program został powołany uchwałą Rady Ministrów z dnia 27 września 2016 roku, a zakończono w lutym 2019, zastępując go nowym programem Mieszkanie dla Rozwoju mającym inne zasady.

Według doniesień prasowych głównym powodem zakończenia programu był brak jego skuteczności. Kontrola NIK zakończona w 2022 r. wykazała fiasko programu oraz brak oczekiwanych efektów, w tym znaczącego wpływu na poprawę warunków i rozwiązanie problemów mieszkaniowych lokalnych społeczności. Jak Lewica chce pomóc pokrzywdzonym tym programem?

— Tego nie mamy w programie, natomiast oczywiście wszystkie osoby, które zostały pokrzywdzone jakimiś programami rządowymi, powinny otrzymać od rządu pomoc. Po zapoznaniu się z konkretnymi przypadkami na pewno byśmy się nad tym zastanowili.

- powiedział Mateusz Orzechowski.
— Ja myślę, że jeżeli chodzi o program Mieszkania Plus, o to, że w ramach tego programu miało powstać bardzo dużo mieszkań, a powstało bardzo mało i powodów tego stanu rzeczy było wiele. Wiemy, że ta architektura często nie była dobra jakościowo. Dlatego w Krakowie też nie chcemy popełnić tego błędu, stąd te konkursy architektoniczne, bo wiemy jak dużo problemów, i media o tym bardzo głośno informowały, mają pokrzywdzeni tych programów.

- dodał Grzegorz Garboliński.

Co zrobi miasto?

Czy uda się wprowadzić realne zmiany? Skoro miasto samo zaczęło podejmować temat patodeweloperki, to nie można wykluczyć, że i w tym wypadku zostaną podjęte kroki.

Oczywiście wysokość opłat za mieszkania, a już w ogóle sprawa patodeweloperki nie będzie łatwa do rozwiązania. Być może zabraknie czasu podczas jednej kadencji włodarzy miasta, ale na pewno warto próbować walczyć z dużymi problemami Krakowa, które ciągną się zdecydowanie zbyt długo.

Fot: Krystian Kwiecień / Głos24

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka