[Wideo] Właśnie tak wygląda! To nagranie może uratować życie Tobie lub Twoim bliskim!

Do sieci trafiło nagranie, na którym udało się zarejestrować miniudar. Wideo krąży po sieci, ku przestrodze - to objawy, których nie wolno bagatelizować.

Podczas powrotu do domu Stacey Yepes zaczęła się dziwnie czuć. Kobieta podejrzewała, że coś może być nie tak, dlatego zjechała na pobocze. Podobne dolegliwości doskwierały jej dwa dni wcześniej - drętwiała jej lewa połowa twarzy i miała problemy z mówieniem. Następnego dnia podczas wizyty u lekarza dowidziała się, że dolegliwości wywołała silna reakcja na stres.

Gdy podczas powrotu do domu Stacey ponownie poczuła, że z jej organizmem jest coś nie tak, postanowiła się nagrać. Gdy pokazała wide lekarzowi, usłyszała, że przeszła przemijający atak niedokrwienny mózgu (tzw. TIA), czyli miniudar.

Jak wygląda udar?

Na nagraniu można zauważyć, że kobiecie opada lewy kącik ust. Stacey mówi niewyraźnie i ma trudności z podniesieniem ręki i dotknięciem nosa. Objawy minęły po kilku minutach.

TIA jest przyczyną takich samych dolegliwości jak udar. Dolegliwości można zaobserwować, gdy następuje krótkotrwałe zatkanie przepływu krwi przez naczynia, co prowadzi do niedokrwienia mózgu. W przypadku przemijającego ataku niedokrwiennego mózgu objawy ustępują same maksymalnie w ciągu doby.

Lekarze alarmują, że powtarzające się miniudary są sygnałem ostrzegawczym, którego nie należy bagatelizować. Z badań wynika, że mogą one zwiastować udar - występuje on u jednej na 12 osób, u których wystąpił przemijający atak niedokrwienny.