Sytuacja rozegrała się w ostatnich dniach w miejscowości Mędrzechów z powiatu dąbrowskiego. Historię nagłośnił tarnowski oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Pies zmarł w poniedziałek 10 listopada.
— Nie takie informacje chcieliśmy Wam przekazać wieczorową porą. Czesiu odszedł. Z godziny na godzinę, jego stan się pogarszał, temperatura spadała, pojawił się kompletny brak reakcji na bodźce zewnętrzne, obojętność i zamglony wzrok, wypływ krwi z okolic odbytu i niemożność ustania na łapach. Cierpienie okrutne i pogodzenie.
— przekazały tarnowskie towarzystwo.
Po raz pierwszy o historii Czesia poinformował jeden z mieszkańców na facebookowej grupie Spotted Mędrzechów. Pies miał znajdować się nieopodal budynku lokalnej gminy, gdzie spał w pobliżu orlika. Wpis pojawił się w niedzielę 9 listopada o godzinie 20:22.
Czekał na pomoc około pół dnia...
Dopiero następnego dnia o 11:02 Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami przekazało, że Czesio trafił pod ich skrzydła.
— Mamy podejrzenia, że został celowo wyrzucony w te liście. Bo nie jest psem, który stawiałby jakikolwiek opór. Po prostu został odpięty z budy i wywalony jak dziurawy kalosz na plażę. Niepotrzebny i wysłużony.
— poinformował tarnowski TOZ w poniedziałek 10 listopada.
Tego samego dnia o godzinie 18:44 wolontariusze TOZ poinformowali, że niestety pies zmarł.
— Podejrzewamy, że świadomy choroby właściciel odpiął Czesia z łańcucha i wyrzucił na pastwę losu. Może i perfidnie zrobił zdjęcie wrzucając na Spotted. Tylko jak to możliwe, że był nocą niezauważalny dla szukających, kiedy nie poruszał się w ogóle. Czy został gdzieś na noc zabrany i podrzucony porankiem? Tego już się nie dowiemy, ale do całości doszło wychłodzenie...
— napisali w poście wolontariusze TOZ.
Jak zareagować gdy znajdzie się psa?
By uniknąć tragedii takich, jak z miejscowości Mędrzechów należy pamiętać o tym, co zrobić gdy znajdzie się psa lub kota. Jak podaje portal Łączy Nas Pies, jeśli podejrzewamy, że zwierzę zostało porzucone, lub się zgubiło, należy:
- Oceń jego stan i sprawdź, czy trzeba mu udzielić pomocy
- Daj mu wodę do picia. Jeśli jest wycieńczony, także niewielką ilość mokrej, lekkostrawnej karmy
- Sprawdź oznakowanie. Przeszukaj bazy. Jeśli niepokoi Cię stan jego zdrowia, pokaż psa lekarzowi weterynarii
- Gdy informacji o właścicielu nie ma w bazach internetowych, opublikuj zdjęcia psa w mediach społecznościowych, przede wszystkim na grupach lokalnych
- Poinformuj schroniska, urząd gminy, straż miejską, lokalne kliniki weterynaryjne, rozwieś plakaty
Fot: Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami-Oddział w Tarnowie / Facebook



















