Tragiczny finał poszukiwań 80-letniej kobiety w Małopolsce. Seniorka utonęła w rzece

Do tragicznego zdarzenia doszło dziś rano (28 maja) w gminie Kęty. Około godziny 9:00, miejscowi policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 80-letniej kobiety, która – według relacji rodziny – wczesnym rankiem udała się rowerem na pobliskie pole, aby pielić chwasty. Gdy przez kilka godzin nie wracała do domu, zaniepokojeni bliscy postanowili sprawdzić, co się stało. Nad brzegiem rzeki znaleźli porzucony rower oraz motykę należące do seniorki.

Policjanci natychmiast rozpoczęli akcję poszukiwawczą. W działania włączono funkcjonariuszy biorących udział w ćwiczeniach na terenie Kęt, a także przewodnika z psem tropiącym i pilota drona.

Po kilkunastu minutach poszukiwań, funkcjonariusze odnaleźli kobietę w rzece, wśród przybrzeżnych zarośli. Seniorka nie dawała oznak życia. Policjanci natychmiast wydostali ją z wody i przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Akcję ratunkową kontynuowali strażacy oraz zespół ratownictwa medycznego, jednak pomimo intensywnych starań nie udało się przywrócić funkcji życiowych. Lekarz stwierdził zgon kobiety.

Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Ciało zmarłej zostało zabezpieczone do sekcji zwłok, która ma wykazać bezpośrednią przyczynę śmierci.

Foto: KPP Oświęcim