Trwają poszukiwania kobiety, która skontaktowała się z Centrum Powiadamiania Ratunkowego, przekazując, że opada z sił.
[AKTUALIZACJA]
Kobiety szukało niemal 60 ratowników z Polski i Słowacji, policjanci oraz strażacy. W środę rano policjanci odnaleźli ją "w terenie miejskim".
– Osoba zaginiona została namierzona w terenie miejskim przez funkcjonariuszy Policji. Dziękujemy za tak liczne udostępnienia i wszystkie informacje, które przyczyniły się do odnalezienia kobiety. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo
– napisali goprowcy.
***
Około godziny 14:10 do Centrum Powiadamiania Ratunkowego wpłynęło zgłoszenie od kobiety idącej z Rysianki czerwonym szlakiem w stronę Hali Miziowej.
Poinformowała dyspozytora o sporej utracie sił oraz o watpliwościach, czy dotrze do celu. Po podaniu tylko tych informacji kontakt z kobietą się urwał. Policja nie ma możliwości skontaktowania się z nią, gdyż jej telefon nie posiada karty SIM.
W akcję poszukiwawczą jest zaangażowanych ponad 60-ciu ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR, którzy szukają kobiety w terenie.
W działaniach biorą udział również: Komisariat Policji w Jeleśni, PSP Żywiec oraz OSP Sopotnia Mała. Po stronie słowackiej kobiety szukają ratownicy z Horská záchranná služba.
Wszystkie osoby posiadające jakiekolwiek informacje, mogące pomóc ustalić tożsamość kobiety lub miejsce jej przebywania - proszone są o kontakt z policją.