Zaledwie kilka godzin wystarczyło, aby policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego w Wadowicach zatrzymali prawa jazdy trzem kierowcom, którzy rażąco przekroczyli prędkość w obszarze zabudowanym. Rekordzista pędził ponad 100 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h.
W sobotę, 22 listopada funkcjonariusze prowadzili wzmożone kontrole prędkości na terenie gmin Wieprz oraz Brzeźnica. Już przed godziny 10:00 w miejscowości Nidek mundurowi zatrzymali dwóch kierowców, którzy niemal dwukrotnie przekroczyli dopuszczalną prędkość.
Pierwszy z nich, mieszkaniec powiatu gliwickiego prowadzący Renault, pędził przez miejscowość 103 km/h. Kilkanaście minut później ten sam patrol zatrzymał kierowcę Audi, który jechał z prędkością 104 km/h.
Kolejne zatrzymanie w Tłuczani
Do trzeciego poważnego wykroczenia doszło w miejscowości Tłuczań. Tam kierowca Skody, mieszkaniec powiatu krakowskiego, został namierzony z prędkością 106 km/h przy obowiązującym ograniczeniu do 50 km/h. Wszyscy kierujący poruszali się w obszarach zabudowanych, gdzie ryzyko potrącenia pieszych lub rowerzystów jest najwyższe.
Surowe konsekwencje dla piratów drogowych
Każdy z zatrzymanych kierowców został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł oraz 13 punktami karnymi. Policjanci zatrzymali im również prawa jazdy – dokumenty trafią do zwrotu dopiero po trzymiesięcznym okresie obligatoryjnego zakazu prowadzenia pojazdów.
Fot: Mateusz Łysik / Głos24



















