czwartek, 11 maja 2023 13:43, aktualizacja rok temu

Możesz wylicytować wyjątkowe szachy. Stworzył je rzeźbiarz z Krakowa [FOTO]

Autor Patryk Trzaska
Możesz wylicytować wyjątkowe szachy. Stworzył je rzeźbiarz z Krakowa [FOTO]

Tworzył szachy dla wielickiego arcymistrza Jana Krzysztofa Dudy. Jego figurami gra m.in. Sting. Teraz podgórski mistrz rzeźbiarstwa szachowego stworzył unikatowy zestaw do gry, aby pomóc sierotom z Ukrainy. W rozmowie z Głos24 Łukasz Wiciarz, uchylił rąbka tajemnicy, dlaczego te konkretne szachy są tak wyjątkowe.

Dla wielu wspólne życie u boku rodziców, dziadków czy rodzeństwa skończyło się wraz z pierwszymi strzałami, gdy Rosja zaatakowała Ukrainę. W wyniku wojny tysiące dzieci straciły swoich bliskich i musiało szukać pomocy zagranicą w tym w Polsce. Mimo to ich problemy się nie skończyły. Wciąż nie wszyscy mają za co żyć,  a wiele z nich jest w wieku, który uniemożliwia rozpoczęcie pracy. Fundacja Team Kraków, postanowiła zorganizować niezwykłe wydarzenie dla ukraińskich sierot.

Nadchodzące targi gier planszowych BookGame (12-14 maja), organizowane przez Targi w Krakowie w Międzynarodowym Centrum Targowo-Kongresowym EXPO Kraków, będą miały w tym roku szczególny wymiar. Krakowski rzeźbiarz Łukasz Wiciarz, jeden z najbardziej cenionych polskich autorów szachów kolekcjonerskich, wykonał specjalną szachownicę, którą podarował Fundacji Team Kraków, zajmującej się pomocą dla Ukrainy. Szachownica ozdobiona jest autografem Jana Krzysztofa Dudy, arcymistrza szachowego.

Szachami z podgórskiej pracowni grają amatorzy i profesjonaliści na całym świecie, m.in. w Nowej Zelandii, Argentynie czy Japonii. Wyrzeźbionymi przez Łukasza Wiciarza figurami gra np. Sting, zapalony miłośnik szachów. Skąd jednak wziął się pomysł, aby stworzyć tak niezwykły zestaw do gry w szachy? – Generalnie pomysł był mojej żony. Jej koleżanka często współpracuje z fundacją Team Kraków. Akurat robiłem szachy, które kolorystycznie pasowały i tak zrodził się pomysł –opowiada w rozmowie z Głos24 Łukasz Wiciarz.

Szachy w pracowni Łukasza Wiciarza – fot. Patryk Trzaska/Głos24

– Później rozmawiałem z panią Barbarą Marchewką (Fundacja Team Kraków), a jej spodobała się idea. Gdy szachy były gotowe zadzwoniłem dodatkowo do Jana Krzysztofa Dudy, który czasem bywa w moim warsztacie. Zapytałem go, czy nie zgodziłby się podpisać tych konkretnych szachów, aby nadać im jeszcze większej wartości. Stwierdził, że jak najbardziej podpisze i tak powstał zestaw, który będzie do wylicytowania już 14 maja – mówi twórca szachów.

Szachy w pracowni Łukasza Wiciarza – fot. Patryk Trzaska/Głos24

Zestaw, który powstał w podgórskiej pracowni zdecydowanie różni się jednak od szachów dostępnych w hipermarketach. Tym co przykuwa wzrok jest wyjątkowe ubarwienie. – Jeśli chodzi o kolor, specjalnie dobrałem forniry białe i czerwone czyli polskie barwy na szachownicy. Z kolei figury są z jednej strony żółte, a z drugiej niebieskie. Chciałem stworzyć takie nawiązanie do tego, że Polacy i Ukraińcy ze sobą współpracują, pomimo wielu różnic. Stwierdziłem, że w obecnych czasach wywołanie takich skojarzeń może być dobrym pomysłem i tak zrobiłem – opowiada Łukasz Wiciarz.

Weź udział w licytacji 𝐫𝐞̨𝐜𝐳𝐧𝐢𝐞 𝐫𝐳𝐞𝐳́𝐛𝐢𝐨𝐧𝐲𝐜𝐡 𝐬𝐳𝐚𝐜𝐡𝐨́𝐰 i pomóż dzieciom z Ukrainy! 🇺🇦 ♟️ Unikatowy egzemplarz...

Opublikowany przez BookGame Czwartek, 4 maja 2023

Podgórski artysta jest jednym z nielicznych, którzy wciąż tradycyjnie rzeźbią szachy. Pomimo postępu technologicznego, nie dał się on "wygryźć" maszyną, a jego prace są doceniane w Polsce i zagranicą. Jak jednak wygląda przygotowanie takiego zestawu szachowego? – Przygotowanie trochę trwa. Wpierw przygotowywane jest drewno. Musi być ono starannie wysezonowane oraz cięte w kantówkę (około 5 centymetrowej średnicy). Potem trafia ono do toczenia. To jednak nie koniec. Po wstępnym toczeniu, rzeźbię kształt figur. Dla wygody mocze je sobie (w przypadku twardego drewna nawet gotuje) i po wyrzeźbieniu trafiają na specjalne stosy, gdzie schną. Po wyschnięciu czyszczę je specjalnym papierem ściernym, (ponieważ od moczenia podnoszą się takie włoski na drewnie) i przechodzę do nawiercania ich od dołu. Każda figura jest bejcowana z jednej strony oraz dodatkowo obciążana, aby nie była wywrotna. W przypadku tych szachów zrobionych specjalnie na licytację, całość była pokryta wpierw czarnym podkładem, a następnie malowana odpowiednimi kolorami. Na koniec zostaje jeszcze filc oraz olejowanie i szachy są gotowe do gry – tłumaczy w rozmowie z Głos24 podgórski twórca szachów.

Łukasz Wiciarz – fot. Patryk Trzaska/Głos24

Czy w takim razie szachy, które już za kilka dni trafią na specjalną licytację są jedyne w swoim rodzaju? – Myślę, że można śmiało tak powiedzieć, zwłaszcza, że szachownic robię bardzo mało. Bardziej skupiam się na figurach, jednak w tym konkretnym przypadku wszystko zostało zrobione własnoręcznie przeze mnie i podpisane przez naszego wielickiego arcymistrza szachowego. Nie ma drugiego takiego zestawu – mówi Łukasz Wiciarz.

Szachy w pracowni Łukasza Wiciarza – fot. Patryk Trzaska/Głos24

Wyjątkowy zestaw szachów, będzie do wylicytowania w ramach specjalnej licytacji podczas targów, a także przez Internet. Finałowa część będzie miała miejsce 14 maja o godzinie 13 na terenie Targów (ul. Galicyjska 9). Uzyskane środki zostaną przeznaczone na pomoc dla dzieci, przebywających w ośrodkach opiekuńczych na terenie Ukrainy. Fundacja kupi żywność, artykuły szkolne, środki medyczne, obuwie, artykuły higieniczne.

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka