środa, 5 lipca 2023 13:51, aktualizacja rok temu

"Tyle warte są obietnice przedstawicieli miasta". Ruszyła wycinka drzew na Młyńskiej. ZDM komentuje

Autor Mirosław Haładyj
"Tyle warte są obietnice przedstawicieli miasta". Ruszyła wycinka drzew na Młyńskiej. ZDM komentuje

3 lipca w internecie pojawiły się doniesienia o rozpoczętej wycince drzew na ulicach Młyńskiej i Meissnera. Sprawę komentuje Zarząd Dróg Miasta Krakowa.

W poniedziałek (3 lipca) w Internecie zawrzało. Wszystko za sprawą doniesień o rozpoczętej na ulicach Młyńskiej i Meissnera wielkiej wycince drzew.

"Tyle warte są obietnice przedstawicieli miasta. Mieszkańcom obiecywano, że wycinka drzew na Młyńskiej i Meissnera będzie wstrzymana przynajmniej do czasu wyników konsultacji. Mieszkańcy więc czekali na raport. A w międzyczasie... zaczęto wycinać drzewa. Dziś przy Młyńskiej, a barierki pojawiły się też w rejonie ronda Młyńskiego" – czytamy w komentarzu Platformy Komunikacyjnej Miasta Krakowa.

Tyle warte są obietnice przedstawicieli miasta. Mieszkańcom obiecywano, że wycinka drzew na Młyńskiej i Meissnera będzie...

Opublikowany przez Platforma Komunikacyjna Krakowa - PKK Poniedziałek, 3 lipca 2023

Internauci komentują

Sprawę chętnie komentują internauci.

– Przykro patrzeć.. Mieszkałam tuż obok. Te drzewa i inne na osiedlu mają ponad 30-40 lat. Nasadzane po oddaniu bloków, czyli lata 70- te. Chyba jedno z najbardziej zielonych osiedli w Krakowie

– wspomina jedna z użytkowniczek Facebooka.

– No tak. Nie ma to jak w dobie kryzysu klimatycznego wyrżnąć setki drzew. Na co nam ich usypiający szum skoro możemy mieć pobudzający zgrzyt tramwaju? Na co nam powolny spacer zalesionymi alejkami skoro możemy szybko się przejechać... gdzie to? Na co nam czyste powietrze skoro mamy smog? Na co nam naga ziemia czy błoto skoro możemy mieć bruk? Jest coś takiego jak metro, sprawdza się w wawie od lat, ale co ja tam wiem...

– dodaje inny internauta.

Do sprawy odniósł się również poseł Aleksander Miszalski:

– Oburzająca postawa inwestora i UMK. Kompletny brak szacunku dla mieszkańców.

Internauci wyrażają oburzenie faktem, iż trwa sezon lęgowy, a na drzewach znajdują się gniazda.

– Moje serce płakało, jak to dziś zobaczyłam. Ktoś pomyślał o tych biednych ptakach?

– dopytuje retorycznie jedna z internautek.

ZDM wyjaśnia

W sprawie wspomnianej wycinki poprosiliśmy o komentarz rzecznika Zarządu Dróg Miasta Krakowa.

– Jeśli chodzi o wycinkę, to są to prace prowadzone w miejscach, które do tej pory nie wzbudzały kontrowersji wśród mieszkańców. Przez ostatni miesiąc odbywały się spotkania konsultacyjne online oraz spotkania w terenie, które dały nam obraz tego, gdzie są miejsca kontrowersyjne. ta wycinka jest prowadzona w rejonie, który został wspólnie ze stroną społeczną oraz na spotkaniu z panem prezydentem zaakceptowane jako miejsce, które kontrowersyjnym nie jest

– mówi nam rzecznik ZDM Krzysztof Wojdowski i dodaje:

– Każdy głos społeczny jest dla Zarządu Dróg Miasta Krakowa i dla wykonawcy niezwykle ważny i nad każdym takim głosem się pochylamy. Natomiast odbyło się już 5 spotkań online, jest przygotowywany uwzględniający postulaty mieszkańców poprawki dokument, który ujrzy światło dzienne 31 lipca.

W rozmowie z Głosem24 Krzysztof Wojdowski podkreśla, że prowadzone konsultacje są działaniem ponad to, czego wymaga procedura.

– Pragnę przypomnieć, że konsultacje społeczne odbyły się już w 2021 r. Przez cały czas działała i działa strona, na której można zgłaszać uwagi. Wcześniejsze uwagi zostały uwzględnione, a to, co się dzieje teraz jest wynikiem dalszego wsłuchiwania się w głos mieszkańców. To są działania ponad to, co jest wymagane przez procedurę i prawo

– mówi i dodaje:

– Rozpoczęcie budowy, zgodnie z zawartymi umowami, musiało się rozpocząć 1 czerwca. I tak ten termin został przesunięty, ponieważ zarówno wykonawca, jak i ZDM wsłuchuje się w głos mieszkańców. Wybrano takie miejsca, które nie wywoływały kontrowersji podczas spotkań z mieszkańcami.

Krzysztof Wojdowski zwraca uwagę na to, że uwagi zgłoszone przez mieszkańców wciąż są analizowane i nanoszone na projekt, który ujrzy światło dzienne 31 lipca.

– Tego, w którym miejscu będą dokonywane korekty, dowiemy się 31 lipca. Wszystkie uwagi mieszkańców (ok. 200) są analizowane i nanoszone na projekt. Myślę, że większość z postulatów mieszkańców zostanie uwzględniona.

Rzecznik ZDM zapewnia również, że ptaki nie ucierpią na prowadzonej wycince.

– Na miejscu pracuje dendrolog, który ogląda każde drzewo. Jeśli chodzi o wycinkę, to w przypadku każdego drzewa jest sporządzany protokół. Jeśli na drzewie jest gniazdo, nie jest ono wycinane

– komentuje Krzysztof Wojdowski.

Fot.:  czytelnik

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka