środa, 31 maja 2023 14:10, aktualizacja 2 lata temu

Uciekał skradzionym autem przed policją ponieważ... myślał, że to oszuści. Rajd zakończył na skarpie

Autor Patryk Trzaska
Uciekał skradzionym autem przed policją ponieważ... myślał, że to oszuści. Rajd zakończył na skarpie

Ukradł z posesji niezamknięty samochód, jechał bez uprawnień, a na koniec uciekał przed policją, ponieważ myślał, że to oszuści. 37-latek swój rajd zakończył na skarpie. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w piątek (26 maja) około godziny 7:30. Jeden z mieszkańców powiadomił funkcjonariuszy, że jeden z kierowców porusza się bez prawa jazdy, najprawdopodobniej kradzionym samochodem.

We wskazany rejon natychmiast został skierowany patrol, lecz nie zauważył pojazdu opisywanego przez zgłaszającego. Po przejechaniu kilku kilometrów, we Florynce, policjanci dostrzegli peugeota o wskazanych numerach rejestracyjnych.

Policjanci podjęli próbę zatrzymania kierowcy do kontroli drogowej, ten jednak nagle przyspieszył, ale po przejechaniu kilkudziesięciu metrów, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i zatrzymał się na pobliskiej skarpie.

Funkcjonariusze podbiegli do pojazdu. Widząc, że kierowcy nic się nie stało, wyjęli kluczyli ze stacyjki, uniemożliwiając mu dalszą jazdę. Podczas legitymowania okazało się, że 37-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego nie mógł prowadzić pojazdu z uwagi na cofnięte uprawnienia. Mężczyzna był trzeźwy. Tłumaczył, że uciekał przed patrolem, bo myślał, że jadą za nim fałszywi policjanci.

Dodatkowo na jaw wyszło, że około północy 37-latek z terenu posesji w jednej z sądeckich miejscowości zabrał zaparkowanego tam peugeota, który był niezamknięty, a kluczyki znajdowały się wewnątrz pojazdu. Mężczyzna przed przejażdżką postanowił jeszcze zatankować. Na stacji nalał paliwa do baku, po czym odjechał, nie płacąc.

Jeszcze tego samego dnia mężczyzna usłyszał od policjantów zarzuty zaboru pojazdu w celu krótkotrwałego użycia, prowadzenia pojazdu po cofnięciu uprawnień oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. Za te przestępstwa grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Dodatkowo mieszkaniec powiatu nowosądeckiego odpowie za kradzież paliwa, będącą w tym przypadku wykroczeniem.

inf./fot. KMP Nowy Sącz

Nowy Sącz

Nowy Sącz - najnowsze informacje

Rozrywka