czwartek, 16 listopada 2023 16:08

W pożarze stracili dom nad głową i bliskiego przyjaciela. Ruszyła zbiórka na odbudowę willi "Dom Doktora" w Zakopanem

Autor Patryk Trzaska
W pożarze stracili dom nad głową i bliskiego przyjaciela. Ruszyła zbiórka na odbudowę willi "Dom Doktora" w Zakopanem

W pożarze stracili dom nad głową, galerię sztuki współczesnej, ale również kochanego kota "Oczko". Mieszkańcy Zakopanego nie pozostali obojętni i założyli zrzutkę na odbudowę zabytkowej willi "Dom Doktora". Już teraz udało się uzbierać ponad połowę potrzebnej kwoty.

Do tego tragicznego w skutkach zdarzenia doszło we wtorek 31 października, przed godz. 20 przy ul. Witkiewicza w Zakopanem. Płomienie zauważono na poddaszu drewnianego budynku. Na miejsce przyjechało 14 wozów bojowych strażackich jednostek z Zakopanego i okolicznych miejscowości. W akcji korzystano z aparatów ochrony dróg oddechowych z OSP Kościelisko, wysięgnika i drona z OSP Dzianisz Górny. Z budynku wyprowadzona została jedna osoba, której nic się nie stało.

W budynku, który nosi nazwę "Dom Doktora", mieściła się galeria sztuki współczesnej. Odbywały się w niej wernisaże wystaw, kameralne koncerty i promocje książek. Ulica Witkiewicza znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie Krupówek.

Przypomnijmy, willa zbudowana została w roku 1898 w stylu zakopiańskim, a jej projekt prawdopodobnie powstał w kręgu współpracowników Stanisława Witkiewicza. W 1912 r. dom stał się własnością doktora Wacława Kraszewskiego, lekarza i społecznika. Pod Tatrami zamieszkał w roku 1907, kontynuując działalność patriotyczną, współpracując między innymi z Józefem Piłsudskim i Wacławem Sieroszewskim. Dom pozostaje do tej pory w rękach rodziny doktora Kraszewskiego.

Zobacz:

Groźny pożar w centrum Zakopanego. Płonął Dom Doktora
We wtorek 31 października, przed godz. 20 zapaliła się drewniana willa przy ul. Witkiewicza w Zakopanem. Pożar gasiło 14 zastępów straży.

Jak ważne jest to miejsce dla mieszkańców Zakopanego, może świadczyć fakt, że tuż po feralnym zdarzeniu założono zbiórkę na portalu Zrzutka.pl w celu uzbierania środków na prace zabezpieczające po pożarze budynku. "Jesteśmy w oczekiwaniu na oględziny nadzoru budowlanego oraz przedstawiciela służb konserwatorskich, które zaplanowane zostały na poniedziałek. Dopiero sformułowane po wizji zalecenia wskażą kierunek działań zabezpieczających i pozwolą na ich planowanie i realizację. Tymczasem w Domu Doktora panuje cisza... jesienne słońce wdziera się do wnętrz, jeszcze bardziej ukazując skalę zniszczeń. Oprócz Pani Magdy Kraszewskiej dach nad głową stracili mieszkający w domu lokatorzy. Mimo możliwości przeniesienia się w inne miejsce pozostali na miejscu - starają się porządkować, co się da, pilnują tego, co po pożarze zostało. Ich strata jest podwójna - stracili nie tylko miejsce, które nazywali domem, ale również przyjaciela. W płomieniach, które strawiły Dom Doktora, zginął ich ukochany kot "Oczko". W obliczu tej tragedii dziękujemy za każdą wpłaconą złotówkę!" – czytamy w opisie zbiórki.

Celem zbiórki jest zebranie 100 tysięcy złotych, jednak już teraz można mówić o małym sukcesie. Na chwilę pisania tego artykułu zebrano już 53 290 złotych, czyli ponad 53% całej kwoty.

Zbiórkę można wesprzeć – TUTAJ

fot. Zrzutka.pl

Podhale

Podhale - najnowsze informacje

Rozrywka