Wdychamy to co spalimy. "Gdy proceder spalania śmieci zostaje udowodniony - sprawa jest kierowana do sądu" - apeluje burmistrz

Sezon grzewczy rozpoczęty, ale oprócz ciepła, dobrze też pomyśleć o środowisku i zdrowiu. Ważne jest, co wkładamy do pieca, bo to czym w nim palimy później sami wdychamy. Warto zadbać o dobre powietrze, szczególnie w górach, które kojarzą się z rześkim i zdrowym powiewem.

Niestety nie zawsze tak jest, więc a Burmistrz Nowego Targu Grzegorz Watycha kolejny raz apeluje do mieszkańców o niespalanie odpadów.

-Szanowni Mieszkańcy Nowego Targu oraz okolicznych miejscowości, apeluję do Państwa o przestrzeganie bezwzględnego zakazu spalania odpadów. Wrzucając odpady do ognia nie pozbywamy się problemu, a łamiemy prawo, narażając siebie i naszych bliskich na ryzyko zachorowań, m.in. na choroby nowotworowe. Przekłada się to również na złą jakość powietrza co obrazują wyniki pomiarów na stacji monitoringu w Nowym Targu, w szczególności wysokie stężenia benzoalfapirenu – argumentował burmistrz.

Właśnie Sąd Rejonowy w Nowym Targu zakończył trzy postepowania ( próbki pobrano w lipcu br. ) w sprawach potwierdzonego przez pracowników Urzędu Miasta procederu spalania odpadów w domowych paleniskach. Na osoby obwinione nałożone zostały kary w wysokości 1710,40 zł, 1600 zł i 1650 zł, w tym koszty sądowe. Pobrano sześć kolejnych próbek z nieruchomości, w których jest podejrzenie spalania odpadów. Próbki  przesłano do akredytowanego laboratorium.

- W bieżącym roku w ramach budżetowego programu dofinansowań podpisałem łącznie 139 umów z mieszkańcami na łączną kwotę 695 tys. zł. Dodatkowo wykonywane są wymiany na podstawie 10 umów podpisanych, a nie zrealizowanych w zeszłym roku. Ze względu na występujące obecnie duże zainteresowanie wymianą kopciuchów przed "pełnym" sezonem grzewczym z programu budżetowego m. in. na gaz z sieci wnioskowałem do skarbnika Miasta o zapewnienie w budżecie miasta dodatkowych 100 tys. zł na to zadanie, by osoby które zdecydują się do końca roku na wymianę pieca mogły liczyć na dofinansowanie. W konsekwencji zwiększono środki z 700 000 zł na 800 000 zł. Nadal zachęcam mieszkańców do korzystania z prowadzonych programów dotacyjnych na wymianę starych kopciuchów na nowe kotły gazowe lub przyłącz do sieci ciepłowniczej - tłumaczy burmistrz.

Podobno chętnych jest coraz więcej, a argumenty przekonują.

info i foto. UM Nowy Targ