środa, 11 stycznia 2023 09:57

[WIDEO] Sceny jak z filmu akcji. Taranował pojazdy, potem uciekał pieszo...

Autor Norbert Kwiatkowski
[WIDEO] Sceny jak z filmu akcji. Taranował pojazdy, potem uciekał pieszo...

Ta historia mogła zakończyć się zdecydowanie gorzej, ponieważ kierowca BMW popełnił szereg wykroczeń, które mogły doprowadzić do utraty zdrowia przez osoby postronne. Wandal drogowy staranował dwa pojazdy, po czym wylądował na drzewie. Następnie mężczyzna porzucił pojazd i uciekał pieszo, jednak szybko został przez stróżów prawa zatrzymany.

8 stycznia br. w miejscowości Zerwana policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Krakowie podczas patrolu zauważyli BMW, którego kierujący nie zastosował się do znaku P-21 „powierzchnia wyłączona”, którą się poruszał. Mundurowi podjęli więc próbę zatrzymania pojazdu do kontroli drogowej, dając mężczyźnie sygnały świetlno-dźwiękowe. Kierujący jednak je zignorował i z dużą prędkością zaczął uciekać, stwarzając przy tym zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez przekroczenie dozwolonej prędkości o 50 km/h w obszarze zabudowanym, wyprzedzanie innych pojazdów na podwójnej linii ciągłej, na oznakowanym skrzyżowaniu i na przejściu dla pieszych, niezastosowanie się do sygnałów świetlnych, poruszanie się po przeciwległym pasem ruchu.

W pewnym momencie kierowca BMW nie mogąc przejechać ze względu na duże natężenie ruchu pojazdów zdecydował się  na przejazd pomiędzy autobusem komunikacji miejskiej, a skodą, uszkadzając oba pojazdy. Policjanci kontynuowali pościg, który zakończył się po około 15 km w Krakowie, kiedy to kierowca BMW utracił panowanie nad kierowanym pojazdem i wjechał w drzewo. Mężczyzna wówczas porzucił pojazd i kontynuował ucieczkę pieszo, ale ta była już krótsza, bo policjanci szybko go dogonili i zatrzymali. Kierowcą BMW okazał się 35-latek z powiatu radomskiego. Tester narkotykowy wykazał, że był on pod wpływem środków odurzających. W jego aucie policjanci znaleźli też śladowe ilości marihuany. Mężczyźnie policjanci zatrzymali prawo jazdy, została mu też pobrana krew do badań celem potwierdzenia zawartości narkotyków w organizmie.

35-latek trafił do policyjnej celi, a kolejnego dnia w komendzie usłyszał zarzuty posiadania narkotyków i niezatrzymania się do kontroli drogowej, za co grozi mu do 5 lat więzienia. Odpowie on też za wszystkie popełnione wykroczenia w ruchu drogowym i straci prawo jazdy. W przypadku uzyskania pozytywnego wyniku na obecność narkotyków w organizmie mężczyzna usłyszy kolejny zarzut prowadzenia pojazdu pod działaniem środków odurzających.

Fot oraz wideo: KPP w Krakowie

Powiat krakowski

Powiat krakowski - najnowsze informacje

Rozrywka