poniedziałek, 9 sierpnia 2021 16:33

Wieliczka. Jeszcze więcej zniszczeń na Stoku pod Baranem. Zostanie naprawiony?

Autor Marzena Gitler
Wieliczka. Jeszcze więcej zniszczeń na Stoku pod Baranem. Zostanie naprawiony?

Podmyte ścieżki, obsunięte skarpy, szczeliny na pół metra - tak po ostatniej ulewie wygląda Stok pod Baranem. Władze jednak zapewniają, że wszystko zostanie naprawione, choć może w innej technologii.

Ostatnia ulewa, która znów nawiedziła Wieliczkę, spowodowała jeszcze więcej zniszczeń na Stoku pod Baranem. Tym razem pojawiły się tam osuwiska.

Wieliczka ulewa Stok pod Baranem
Wieliczka. Stok pod Baranem. Podmyta skarpa pod drewnianą kładka / Fot. B. Krzych

Na filmie nagranym przez Pana Bartka - społecznika związanego ze Stowarzyszenie Otwarta Wieliczka widać ogrom zniszczeń. Niektóre ścieżki są tak podmyte, że poruszanie się nimi zagraża bezpieczeństwu i zostały zamknięte dla spacerowiczów.

Ulewa dopełniła strat po wcześniejszej, która w połowie lipca przeszła przez Małopolskę i nie oszczędziła też Wieliczki. Pozostały po niej przewrócone drzewa, połamana ławka solarna, zniszczone niedawno wykonane alejki.

Władze oszacowały, że lipcowa nawałnica uszkodziła ok. 20 procent ścieżek. Ucierpiały najbardziej te położone na stromych stokach. Woda dosłownie zmyła żwirową nawierzchnię, wykonaną z drobnego granitowego tłucznia. Błoto spłynęło do parkowego stawu, który trzeba odmulić i uporządkować. Ucierpiał też drzewostan.

Zdjęcia ze Stoku pod Baranem po ostatniej ulewie opublikował na wielickiej grupie na Facebooku Wieliczanie i Wieliczka - Miasto Gmina Powiat użytkownik o nicku Skarbnik Saltmine. Post wywołał dużo reakcji. Bardzo szybko pojawiły się pod nim komentarze i nawet polemika miedzy osobami, które uważają, że robienie żwirowych alejek na stoku musiało tak się skończyć, jak i tymi, którzy sadzą, że takiego żywiołu nie sposób przewidzieć, a zniszczenia spowodowane ulewami i burzami są w całym kraju. Jedni zarzucali władzy wyrzucenie pieniędzy w błoto, inni bronili inwestycji, na którą poszło blisko 7 mln. złotych.

Tym razem strat jest jeszcze więcej, a strategiczną inwestycję, wartą prawie 7 mln zł, trzeba będzie praktycznie odbudować, a być może nawet zaprojektować od nowa.

Jest jednak szansa, że uda się naprawić straty w ramach gwarancji. Zajmie się tym firma Park M-Poland ze Starego Sącza, która zrealizowała inwestycję w formule zaprojektuj i wybuduj. Jak poinformował wiceburmistrz Wieliczki ds. inwestycji Piotr Krupa, gmina wysłała pismo do budowniczego parku od razu po burzach, już 16 lipca. Jednak prace naprawcze mogą potrwać nawet kilka miesięcy. Na szczęście nie została uszkodzona główna parkowa infrastruktura: boiska, place zabaw, siłownie czy altana widokowa.

Doświadczenia związane z burzą wskazuje, że na tak stromym stoku alejki trzeba będzie wykonać jednak inną techniką, tak aby były bardziej trwałe. Konieczne też będzie wykonanie w tym rejonie także kilku dodatkowych tzw. dylatacji, czyli szczelin odprowadzających spływającą wodę. Jak zadeklarował wiceburmistrz wymienione zostaną też uszkodzone przez złamane drzewa ławka solarna, wyposażona w ładowarkę indukcyjną oraz lampa hybrydowa. Również to obejmie naprawa pogwarancyjna.

Marzena Gitler, foto: Bartłomiej Krzych / Fb. Wieliczanie i Wieliczka - Miasto Gmina Powiat

Wieliczka - najnowsze informacje

Rozrywka