Ekstremalna Droga Krzyżowa 2022 odbywać się będzie pod hasłem "Droga pojednania - sztuka budowania relacji". Po dwóch latach pandemii EDK powoli wraca jako wydarzenie społeczne, choć nadal jest indywidualne. W piątek (8 kwietnia) osoby z Wadowic i okolic w nocną wędrówkę wyruszą już po raz 4. O przygotowaniach i idei EDK rozmawiamy z Zespołem EDK rejonu Karmel Wadowice.
Pomysłodawcy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej (EDK) przekonują, że nie warto żyć normalnie, ale... ekstremalnie. Do udziału w nocnej wędrówce zapraszają każdego, bo, jak sami mówią, życie samo się nie zrobi. Ekstremalna Droga Krzyżowa na terenie Wadowic odbywać się będzie już po raz czwarty.
Na czym polega Ekstremalna Droga Krzyżowa?
– Jest to wyzwanie, jest to droga, zmaganie, a w końcu spotkanie. Wychodząc na EDK, nie wiesz, czy dojdziesz. Decydując się na wyjście w nieznane, pozwalamy sobie na utratę kontroli, która prowadzi do spotkania z Bogiem. Wyruszasz w drogę, w ten sposób angażujesz swoje ciało w modlitwę, bo ciało i duch tworzą jedność. Jest to forma ascezy, która może pomóc otworzyć się na Boga. Wychodzisz ze znanego w nieznane. Podczas drogi pojawiają się momenty, w których przestajesz czuć się komfortowo. Coś zaczyna boleć, marzniesz, zgubiłeś się, przysypiasz, jesteś zmęczony… Zadajesz sobie pytanie, „czy iść dalej”, a jeśli tak, to „dlaczego”? Jest to pytanie o to, co dla ciebie ważne. Ostatecznie to pytanie może doprowadzić do Boga. Jeśli idziesz dalej ze względu na Niego, to jest to akt wiary. Dlatego podjąłeś wyzwanie, wyruszyłeś w drogę, zmagałeś się z trudnościami. To jest cel EDK, indywidualne spotkanie z Bogiem. Po tym spotkaniu wszystko w twoim życiu może się zmienić. Jest to wydarzenie religijne, które rozpoczyna się Mszą Świętą. Jest więc Eucharystia, która jest wyrazem naszej miłości do Boga, a także otwarciem się na Jego obecność i pomoc.
Następnie jest trasa, która powinna być trudna, prowadzona bezdrożami, licząca co najmniej 40 km lub 30 km i min. 500 m przewyższeń. Trasa i jej stopień trudności ma za zadanie stworzyć uczestnikowi przestrzeń na spotkanie z Bogiem. EDK to podróż duchowa, dla tej formy duchowości przygotowane są rozważania, które każdy uczestnik zabiera ze sobą w drogę. EDK to również podróż fizyczna. EDK zawsze odbywa się w nocy. Noc jest intymna, w nocy jest trudniej, w nocy można się zgubić, w nocy jest niepewność. Ekstremalną Drogę Krzyżową przechodzi się, odprawia i przeżywa samemu, tak jak Jezus szedł sam. EDK przechodzi się w milczeniu. Milczenie pomaga skupić uwagę na celu, w jakim wyruszyliśmy.
Gdzie należy zgłosić chęć udziału w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej?
– Chęć zgłoszenia udziału w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej należy zgłosić za pośrednictwem strony internetowej www.edk.org.pl, wybierając z listy województwo, miasto, a następnie trasę, którą chcemy przejść.
Czy EDK wymaga przygotowania, czy też można iść (trochę na własne ryzyko) z marszu?
– Ekstremalna Droga Krzyżowa w swoim założeniu nie ma być prosta. Trasy są długie, liczą ok. 40 km, dodatkowo w naszym rejonie poprowadzone są częściowo w terenach górskich i lasach. Podróż odbywa się w nocy, również mogą wystąpić wtedy niekorzystne warunki atmosferyczne. Dlatego EDK wymaga na pewno dobrej kondycji fizycznej oraz dobrego przygotowania. W przypadku, gdy trasa przebiega górami, należy posiadać znajomości podstawowych zasad bezpieczeństwa i poruszania się w trudnym terenie. Z uwagi na to, że część trasy prowadzona jest lasem i szlakami Beskidu Małego, przerwanie naszej podróży i powrót może okazać się dosyć skomplikowany.
Z myślą o bezpiecznym przebyciu trasy EDK zalecamy, aby: poruszać się w zwartych grupach liczących nie więcej niż 10 osób, każda osoba miała założone elementy odblaskowe, na drogach poruszać się zgodnie z zasadami ruchu drogowego (idziemy lewą stroną jezdni, jeden za drugim). Pierwsza osoba w grupie ma zapaloną latarkę ze światłem białym skierowanym do przodu, z kolei ostatnia osoba w grupie ma zapaloną latarkę ze światłem czerwonym skierowanym do tyłu. Podczas czytania rozważań kolejnych stacji Drogi Krzyżowej oraz innych postojów należy zatrzymać się w bezpiecznym miejscu oraz nie utrudniać przemieszczania się innym uczestnikom EDK, a także osobom nie uczestniczącym w wydarzeniu, trzeba dbać o bezpieczeństwo własne, jak i innych.
Po raz który rusza EDK w Wadowicach?
– W Wadowicach EDK rusza po raz 4. Pierwsza EDK odbyła się w 2018 roku, z przerwą w 2020, kiedy EDK niestety się nie odbyła.
Ile tras w tym roku przygotowano i jak wyglądają, jeśli chodzi o ich długość i stopień trudności?
– W tej edycji rejon EDK Karmel Wadowice proponuje do wyboru 4 trasy: białą, czarną, niebieską i żółtą.
Trasa Biała - św. Jana Pawła II
Długość trasy 38 km / Suma podejść 1315 m
Przebieg trasy: Wadowice - Łysa Góra - Ponikiew - Leskowiec - Las - Ślemień – Rychwałd
Trasa Czarna - św. Rafała Kalinowskiego
Długość trasy 35 km / Suma podejść 1162 m
Przebieg trasy: Sanktuarium św. Józefa w Wadowicach - Kościół św. Piotra Apostoła w Wadowicach - Jaroszowice - Góra Jaroszowicka -Łękawica, Kościół św. Józefa Robotnika - Stryszów - Góra Chełm - Kościół św. Joachima, Skawinki - Lanckorona, Kościół Narodzenia św. Jana Chrzciciela - Lanckorona, Góra Zamkowa - Brody, Kościół Wniebowzięcia NMP - Kalwaria Zebrzydowska, Sanktuarium
Trasa Niebieska - św. Jana od Krzyża
Długość trasy 33 km / Suma podejść 1252 m
Przebieg trasy: Wadowice, Sanktuarium św. Józefa - Jaroszowice - Świnna Poręba -Jamnik - Groń Jana Pawła II (Leskowiec - schronisko) - Ponikiew - Zawadka - Gorzeń Dolny - Wadowice, Bazylika Ofiarowania NMP
Trasa żółta - św. Teresy od Dzieciątka Jezus
Długość trasy 31 km / Suma podejść 999 m Przebieg trasy: Wadowice - Sanktuarium św. Józefa - Zawadka - pomnik JP II pod Łysą Górą - Iłowiec - Ponikiew - Chobot - Koziniec - Kościół w Świnnej Porębie - Gołębiowka - Góra Jaroszowicka (szczyt) - Jaroszowice - Wadowice
Czy EDK cieszy się popularnością w regionie?
– EDK cieszy się sporym zainteresowaniem nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Trasy EDK są dostępne również w Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Islandii, Czechach, Norwegii, oraz Estonii. Praktycznie w każdym województwie można znaleźć po kilka, kilkanaście rejonów, które proponują uczestnikom od kilku do kilkudziesięciu tras. W Wadowicach aktywne są dwa rejony: Wadowice Karmel i Wadowice Parafia Św. Piotra Apostoła oraz łącznie 8 tras do wyboru.
Czyli pandemia nieco zniechęciła do udziału w nocnej wędrówce? Jak dokładnie wyglądała ta kwestia w zeszłym roku i dwa lata temu, a jak dziś?
– Podczas pierwszej edycji EDK w roku 2018 odnotowaliśmy ok. 300 uczestników. W kolejnych latach ich liczba dochodziła do ok. 500. Podczas pandemii w roku 2021 EDK naszego rejonu rozłożone zostało na 4 tury w różnych terminach i dało się zauważyć spadek liczby uczestników. Łącznie w ostatnim roku udział wzięło ok. 100 osób. Zobaczymy, jak będzie w tym roku. Liczymy na dużą frekwencję!
Jak wygląda taka nocna wędrówka?
– Po zakończeniu Mszy Świętej ok. godz. 19:00 następuje rozesłanie pątników. Kierujemy się na wybraną trasę. Do dyspozycji mamy wydrukowany opis przebiegu trasy z zaznaczonymi charakterystycznymi punktami, gdzie zlokalizowane zostały stacje drogi krzyżowej (najczęściej są to przydrożne kapliczki, krzyże, kościoły). Można również skorzystać ze specjalnej aplikacji z wgranym śladem GPS trasy, którą pobieramy ze strony edk.org.pl. Przechodzimy trasę w milczeniu, zatrzymując się na kolejnych stacjach drogi krzyżowej, gdzie możemy skorzystać z przygotowanych materiałów tj. rozważań w formie książeczki lub aplikacji. Naszą wędrówkę kończymy w miejscu docelowym, w zależności od trasy np. w Sanktuarium Św Józefa w Wadowicach czy w Sanktuarium Matki Bożej Rychwałdzkiej.
A co, jeśli ktoś nie ukończy trasy?
– Nic się nie stało. EDK to nie są zawody. EDK to nie jest wyścig, nie liczy się miejsce czy czas w jakim pokonaliśmy daną trasę. Ważne jest samo wyzwanie, które podjęliśmy… porzucenie naszej strefy komfortu i wyruszenie w trasę, nasze spotkanie z Jezusem. Miarą EDK nie są kilometry, ale zmiana, która się dokona w człowieku – piękno.
Co daje Państwu udział w EDK?
– Cieszymy się, że możemy być częścią tego wyjątkowego projektu, jakim jest Ekstremalna Droga Krzyżowa oraz budować zaangażowany Kościół XXI wieku. Pierwsi chrześcijanie nie mieli kościołów, mediów, uczelni, wykształconych księży, czy też pieniędzy, ale ich grono stale się rozrastało. Dzięki łasce Boga byli tak fajnymi ludźmi, że inni chcieli spędzać z nimi czas i być tacy, jak oni. Ich siłą było to, kim byli. Byli pięknymi, fajnymi ludźmi. Kościół XXI wieku to Kościół fajnych ludzi i taki Kościół chcemy budować.
Fot.: Ekstremalna Droga Krzyżowa Karmel Wadowice