Pełnia Księżyca 22 sierpnia należała do wyjątkowych. Pierwszy raz od kilku lat pełnie Księżyca wystąpiły na tle tego samego gwiazdozbioru – informuje RadioZet. Mieliśmy okazję obserwować tzw. Niebieski Księżyc. Następna taka okazja za kolejne kilka lat.
Zmieniający się obraz luny, zwany fazami Księżyca, to zjawisko związane z ruchem ciał niebieskich. Każda pełnia Księżyca jest początkiem kolejnego miesięcznego cyklu. Wszystkie mają swoją własną nazwę, jednak to właśnie Niebieski Księżyc posiada wyjątkowe znaczenie – symbolizuje bowiem coś niezwykle rzadkiego, jak właśnie to astronomiczne zdarzenie, którego mogliśmy być wczoraj świadkami.
Pierwszy raz od kilku lat dwie pełnie Księżyca wystąpiły na tle tego samego gwiazdozbioru – to właśnie Niebieski Księżyc. 24 lipca 2021 roku mogliśmy obserwować pełnię Księżyca w Wodniku niedługo po tym, gdy Słońce weszło w znak Lwa, a 22 sierpnia - po jego przejściu do znaku Panny.
Zarówno w lipcu, jak i sierpniu, pełnia rozpoczęła nowy cykl księżycowy w znaku Wodnika. Jak się jednak okazuje jedna z nich była „nadprogramowa”, gdyż wypadła jako trzynasta w roku. Jest to naturalne zjawisko, które wiąże się z latami przestępnymi – informuje RadioZet. Co kilka lat w 12-miesięcznym rocznym okresie zdarza się jedna pełnia Księżyca, której nie uwzględniono w kalendarzu. Wypada wówczas w tym samym znaku, co poprzednia. Zjawisko to nazywane jest Niebieskim Księżycem.
inf. RadioZet, fot. ilustracyjne/pixabay