Do tragicznego zdarzenia doszło w miniony weekend na Słowacji. Mężczyzna, który wybrał się na grzybobranie, został zaatakowany przez niedźwiedzia. Mimo wysiłku służb, jego życia nie udało się uratować.
Dramat rozegrał się w sobotę (5 października) w lesie w pobliżu Liptowskiego Mikulasza. Mężczyzna, podczas zbierania grzybów, został zaatakowany przez niedźwiedzia.
Grzybiarz nie miał szans
Na miejsce natychmiast skierowano śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. Mimo wysiłków służb, życia mężczyzny nie udało się uratować. Jak informuje portal cezhory.sk, zwierzę zraniło 63-latka w nogę, co spowodowało obfite krwawienie i zatrzymanie krążenia.
Według słowackich mediów, jest to drugi śmiertelny atak niedźwiedzia odnotowany w historii Słowacji. Poprzedni miał miejsce w 2021 roku, również w tym samym regionie.
Fot. Unsplash/Ilustracyjne