sobota, 25 października 2025 10:48, aktualizacja 3 godziny temu

Żart o bombie na lotnisku w Krakowie zakończył się mandatem i brakiem wylotu

Żart o bombie na lotnisku w Krakowie zakończył się mandatem i brakiem wylotu

W ostatnich dniach funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Krakowie–Balicach kilkukrotnie interweniowali w związku z naruszeniem przepisów dotyczących bezpieczeństwa i porządku na lotnisku. Do jednej z poważniejszych sytuacji doszło w czwartek, 24 października 2025 roku, gdy jedna z pasażerek poinformowała obsługę lotniska, że w jej bagażu rejestrowanym znajdują się materiały wybuchowe.

Zdarzenie miało miejsce przy stanowisku odprawy CHECK–IN. Obsługa natychmiast powiadomiła służbę dyżurną Placówki Straży Granicznej w Krakowie–Balicach, która na miejsce skierowała funkcjonariuszy Zespołu Interwencji Specjalnej. Po przybyciu mundurowych okazało się, że 66-letnia obywatelka Polski, podróżująca do greckiego Rodos, postanowiła w żartobliwy sposób odpowiedzieć na rutynowe pytania dotyczące bezpieczeństwa.

Bagaż kobiety został dokładnie sprawdzony przy użyciu specjalistycznego sprzętu. Nie stwierdzono w nim obecności żadnych materiałów zabronionych. Mimo to pasażerka poniosła konsekwencje swojego nieodpowiedzialnego zachowania. Została ukarana mandatem karnym w wysokości 500 zł, zgodnie z art. 210 ust. 1 pkt 5a Ustawy Prawo Lotnicze, który przewiduje sankcje za podawanie fałszywych informacji mogących wywołać alarm bezpieczeństwa.

To jednak nie był koniec problemów. Po konsultacji z kapitanem samolotu kobieta została wycofana z rejsu i nie wyleciała do Grecji.

Twórz portal informacyjny razem z nami!

Byłeś świadkiem wypadku? Masz ważną informację lub problem, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z naszą Szybką Linią Głos24!

Zadzwoń do dyżurującego dziennikarza, zostaw wiadomość głosową lub prześlij zdjęcia i opis sytuacji przez WhatsApp lub maila.

WhatsApp/Telefon: 666 97 24 24

Mail: kontakt@glos24.pl

Obserwuj nas w Google News

Powiat krakowski - najnowsze informacje

Rozrywka