Motorniczy, dojrzawszy bezbronnego zwierzaka, postanowił zatrzymać tramwaj i zawieźć uratowanego kota w bezpieczne miejsce.
O sytuacji za pośrednictwem Facebooka poinformowało Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie.
– Gorąco pozdrawiamy i dziękujemy motorniczemu na linii 9, który dziś ocalił kocie życie (a z rozmowy z naszym kierowcą wynika, że to nie pierwszy raz)
– czytamy na profilu schroniska.
Jak donosi placówka, motorniczy Sebastian, dojrzawszy "małą szarą kulkę biegającą po jezdni i torowisku", postanowił złapać zwierzę i bezpiecznie dowieźć je na pętlę. Stamtąd kociaka odebrał kierowca schroniska.
– Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne S.A. w Krakowie może być dumne z takiego pracownika. Kicia ma 3 miesiące, jest bura pręgowana - nazwaliśmy ją Trajka ( miał być Lajkonik, ale okazała się 'oną') i czekać teraz będzie na nowy kochający dom
– relacjonują pracownicy schroniska.
Inf. i foto: Facebook/ KTOZ Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie