W tragicznym wypadku, do którego doszło na obwodnicy Starego Sącza, zginęły dwie nastolatki. W żałobie pogrążona jest szkoła, do której uczęszczały.
Wypadek miał miejsce 14 marca. - Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący fordem podczas wyprzedzania zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka seatem – poinformowała podkom. Justyna Basiaga Oficer Prasowy KMP w Nowym Sączu. Znajomi mieli wracać z wycieczki. Zginęły dwie osoby - kobiety w wieku 17 i 18 lat.
- Trzeci pasażer forda, 19-letni Sądeczanin, z ciężkimi obrażeniami ciała śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został przetransportowany do szpitala w Krakowie – dodała rzeczniczka. Do szpitala, również z obrażeniami ciała, został przewieziony kierujący seatem, 57- letni mieszkaniec Sądecczyzny oraz 22 - letni Sądeczanin, który kierował fordem. Kierujący zostali przebadani na zawartość alkoholu w organizmie - byli trzeźwi.
Dziewczęta były uczennicami VI Liceum Ogólnokształcącego w Nowym Sączu.
Opublikowany przez VI LO w Nowym Sączu Wtorek, 16 marca 2021
- Nasza szkoła jest w żałobie. Czekamy na informację o dniu pogrzebu. Wczorajszy dzień był bardzo trudny dla nas wszystkich, a szczególnie dla koleżanek i kolegów z klasy, do której chodziły nasze zmarłe uczennice. Wszystkim uczniom udzieliliśmy wsparcia poprzez rozmowę z psychologiem. Została zorganizowana także godzina wychowawcza, która została poświęcona trudnej sytuacji, w której się znaleźliśmy - powiedział Czesław Sarota, dyrektor Zespołu Szkół nr 3 im. Bolesława Barbackiego w rozmowie z Sądeczaninem.
fot. PSP Nowy Sącz