Angela Merkel: "To mój błąd". W Niemczech na święta nie będzie "twardego" lockdownu

Kanclerz Niemiec Angela Merkel odwołała swoją decyzję o zamknięciu gospodarki na okres świąt Wielkanocnych, po tym, jak wylała się na nią fala krytyki.

Portal interia.pl poinformował, że w związku z tą sprawą zostało dzisiaj zwołane pilne spotkanie na którym Merkel rozmawiała z premierami krajów związkowych. Internetowa strona niemieckiego dziennika Bild napisała, że kanclerz zaraz po jego rozpoczęciu miała powiedzieć: "Biorę za to pełną odpowiedzialność - to był mój błąd".

Angela Merkel po podobnym spotkaniu w poniedziałek ogłosiła, że w ramach walki z trzecią falą koronawirusa w Niemczech w okresie Świąt Wielkanocnych gospodarka i życie społeczne zostanie zamrożone. Wyjątkiem miała być tylko Wielka Sobota, podczas której miał być otwarty handel detaliczny. Zamrożenie nazwano przedłużonym "odpoczynkiem wielkanocnym".

Po ogłoszeniu tych zamiarów na Merkel spadła zmasowana krytyka, co sprawiło, że w trybie pilnym został zwołany dzisiejszy szczyt.

Inf.: interia.pl
Fot.: Obraz Jonas Schmidt z Pixabay