Na przystanku tramwajowym Bronowice w Krakowie doszło do niebezpiecznego incydentu – ktoś z okna tramwaju linii nr 4 rozpylił gaz pieprzowy na osoby czekające na peronie. Według relacji świadków i komunikatu sklepu „Drugi Sort”, poszkodowanych zostało około 18 osób oraz… pies.
Zdarzenie zostało częściowo zarejestrowane na miejskim monitoringu. Na nagraniu widać wyraźnie moment, w którym z jednego z wagonów wystaje ręka z dużym pojemnikiem rozpylającym substancję. Strumień gazu trafił bezpośrednio w twarz jednej z osób stojących na przystanku. Substancja przedostała się także do wnętrza pobliskiego sklepu, gdzie przebywały kolejne osoby.
Poszkodowani uskarżali się na silne pieczenie oczu, kaszel, duszności i łzawienie – typowe objawy zatrucia gazem pieprzowym. Szczególnie niepokojący był stan zwierzęcia, które również zostało narażone na działanie substancji. Jak wskazują świadkowie, użyty środek nie pochodził z małego, standardowego dozownika, lecz z dużego pojemnika przypominającego policyjne środki rozpraszające.
Do sprawy odniósł się prezydent Krakowa, Aleksander Miszalski, który nazwał incydent „skandalicznym, skrajnie głupim i nieodpowiedzialnym” oraz zaapelował do mieszkańców o pomoc w identyfikacji sprawcy. Nagranie zostało opublikowane w mediach społecznościowych, a sprawa trafiła w ręce policji.
Funkcjonariusze zabezpieczają monitoring z tramwaju i okolic przystanku. Postępowanie prowadzone jest w kierunku wykroczenia z artykułu 50a Kodeksu wykroczeń – nieuprawnionego posiadania i użycia niebezpiecznego narzędzia w miejscu publicznym. Grozi za to kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny. Jeżeli któraś z osób poszkodowanych zdecyduje się złożyć zawiadomienie o naruszeniu nietykalności cielesnej, sprawa może zostać zakwalifikowana jako przestępstwo.
Właściciele sklepu oraz świadkowie proszą o zgłaszanie się wszystkich osób, które mogą pomóc w ustaleniu tożsamości sprawcy. Każde dodatkowe nagranie lub zdjęcie może być istotne dla śledztwa.
Policja apeluje do pasażerów tramwaju linii nr 4, którzy jechali w piątek po godzinie 19:30 w kierunku Bronowic, o kontakt. W szczególności poszukiwane są osoby, które widziały moment rozpylania gazu lub mogą zidentyfikować osobę odpowiedzialną za ten czyn.
Foto: Aleksander Miszalski/Facebook