Nie milkną echa ostatniego wywiadu Małopolskiej Kurator Oświaty. Barbara Nowak w rozmowie z Pawłem Figurskim stwierdziła, że "w szwedzkich przedszkolach są specjalne pokoje, do których nauczycielka idzie z dzieckiem i go masturbuje.". Na jej słowa zareagowała Szwedzka Ambasada. To ubolewania godne" – komentują dyplomaci.
Pomimo zbliżającej się (najprawdopodobniej) do końca kadencji Barbary Nowak w fotelu Małopolskiego Kuratora Oświaty, ta wciąż nie daje o sobie zapomnieć. Szefowa małopolskiego kuratorium w wywiadzie dla WP.pl stwierdziła, że: "w szwedzkich przedszkolach są specjalne pokoje, do których nauczycielka idzie z dzieckiem i go masturbuje. On potem wie, że też sam może się masturbować".
Zapytana, skąd posiada takie informacje, Barbara Nowak odparła, że poinformowali ją o tym szwedzcy nauczyciele. Słowa Małopolskiej Kurator Oświaty wywołały falę komentarzy w Internecie na skalę międzynarodową. "I taka osoba jest kuratorem oświaty. Wstyd podawać takie bzdety dalej. Przecież to niepoważne" – pisał jeden z użytkowników portalu X (dawniej Twitter). "Ciekawe skąd ta obsesja na punkcie masturbacji. Może pani Nowak ma jakieś złe doświadczenia?" – zastanawiał się inny.
Sprawę skomentował też polski dziennikarz śledczy i publicysta. Dwukrotny laureat nagrody Grand Press w kategorii news związany z portalem Wirtualna Polska, Szymon Jadczak. "Nie mogę napisać, co myślę o Barbarze Nowak po lekturze tego wywiadu, bo dostałbym bana od Twittera i pozew od niej. Ale jak ktoś w PiS zastanawia się, dlaczego przegrali wybory to tu się dowie." – skomentował na X wywiad z Małopolską Kurator Oświaty.
Nie mogę napisać, co myślę o Barbarze Nowak po lekturze tego wywiadu, bo dostałbym bana od Twittera i pozew od niej. Ale jak ktoś w PiS zastanawia się, dlaczego przegrali wybory to tu się dowie. Czytajcie wszyscy, mocna rzecz od @p_figurskihttps://t.co/yp3Akpx4G3 pic.twitter.com/H4T8wCW549
— Szymon Jadczak (@SzJadczak) November 20, 2023
"Rewelacje" Barbary Nowak trafiły również na Półwysep Skandynawski. "Pojawiły się absurdalne i nieprawdziwe twierdzenia na temat szwedzkich przedszkoli. To ubolewania godne, że dezinformacja na temat Szwecji jest szerzona w ten sposób" – napisała Ambasada Szwecja na X., wyrażając jednocześnie swój zdecydowany sprzeciw wobec takich informacji.
To jednak nie koniec sprawy, ponieważ Barbara Nowak postanowiła nie odpuszczać szwedom. "W 2015 Ambasada Szwedzka zarzekała się, że w Szwecji nie ma 54 stref szariatu, a były. W Szwecji rocznie 20 tys. dzieci jest odbieranych rodzicom. Czy to znaczy, że dzieci w Szwecji są bezpieczne? W wywiadzie z Pawłem Figurskim powtórzyłam relację Polki ze Szwecji. Nie ufam Ambasadzie" – napisała na X w odpowiedni na wpis szwedzkiej ambasady.
W 2015 Ambasada Szwedzka zarzekała się, że w Szwecji nie ma 54 stref szariatu, a były. W Szwecji rocznie 20 tys. dzieci jest odbieranych rodzicom. Czy to znaczy, że dzieci w Szwecji są bezpieczne? W wywiadzie @p_figurski powtórzyłam relację Polki ze Szwecji. Nie ufam Ambasadzie.
— Barbara Nowak (@Br_Nowak) November 21, 2023
Twierdzenia Małopolskiej Kurator Oświaty zdementowały już portale zajmujące się Fact-checkingiem.
fot. Mateusz Łysik-Głos24/Barbara Nowak Małopolska Kurator Oświaty-Facebook