W piątek (21 stycznia) Ministerstwo Edukacji i Nauki opublikowało kolejny raport dotyczący funkcjonowania szkół podczas epidemii koronawirusa. Z danych wynika, że nauka zdalna lub hybrydowa wróciła do ponad 4 tys. placówek oświatowych.
W piątek (21 stycznia) Ministerstwo Edukacji i Nauki przedstawiło najnowsze informacje dotyczące pracy placówek oświatowych w trybie stacjonarnym, zdalnym i hybrydowym.
Nauka stacjonarna odbywała się w 7002 szkołach podstawowych, co stanowi 70,8 proc. tego typu placówek. W przypadku szkół ponadpodstawowych w trybie stacjonarnym pracowało 78,6 proc. placówek (czyli 4312 szkoły).
Funkcjonowanie szkół podstawowych, z wyłączeniem województw, w których trwają ferie ⬇️ pic.twitter.com/wMsAe0o9qR
— Ministerstwo Edukacji i Nauki (@MEIN_GOV_PL) January 21, 2022
Zdalnie pracowały 83 szkoły podstawowe i 47 szkół ponadpodstawowych. W trybie hybrydowym funkcjonowało 2805 szkół podstawowych i 1130 ponadpodstawowych.
Przekazane Ministerstwu Edukacji i Nauki informacje pochodzą od kuratorów oświaty.
Funkcjonowanie szkół ponadpodstawowych, z wyłączeniem województw, w których trwają ferie ⬇️ pic.twitter.com/z90iaeZQTw
— Ministerstwo Edukacji i Nauki (@MEIN_GOV_PL) January 21, 2022
21 stycznia stacjonarnie pracowało 14 290 przedszkoli (co stanowiło 92,6 proc.). 77 placówek tego typu pracowało zdalnie, a 1068 w trybie mieszanym.
Grzegorz Całek (prezes Polskiego Towarzystwa Zespołu Aspergera) zamieścił na Twitterze wykres, który obrazuje wzrost liczby szkół pracujących zdalnie. Dane zostały opatrzone wymownym komentarzem:
– Piąta fala #covid19 w szkołach rozpędzona (a przecież ostatnie dni to dane tylko z 11/16 województw). I co? I nic. Wygląda na to, że zamknie szkoły nie P. Czarnek, a oddolnie O. Mikron...
#edukacja
— Grzegorz Całek (@GrzegorzCalek) January 21, 2022
Piąta fala #covid19 w szkołach rozpędzona (a przecież ostatnie dni to dane tylko z 11/16 województw).
I co? I nic.
Wygląda na to, że zamknie szkoły nie P. Czarnek, a oddolnie O. Mikron... pic.twitter.com/qmqcGHIENH