"Co ktoś sobie myślał, tak parkując?" - takie pytanie najpewniej zadają sobie mieszkańcy i mieszkanki Wieliczki. W ostatnich dniach w "mieście soli" rośnie plaga źle zaparkowanych aut, które utrudniają życie innym kierowcom. Szczytem absurdu okazało się auto zostawione na...pętli autobusowej.
Jak podkreślają mieszkańcy Wieliczki, problem z parkowaniem w mieście istnieje już od jakiegoś czasu. Mimo to, w ostatnich dniach nasila się plaga kierowców, którzy swoje pojazdy zostawiają "byle jak". "O tym że w Wieliczce są problemy z miejscem do parkowania to wszyscy wiemy, ale niektórzy parkują "byle jak" dla wygody. Dziś rano ok 7 były wolne miejsca na parking P+R Wieliczka Park, ale część aut została postawiona na chodniku i trawniku, bo bliżej przystanku PKP. To utrudnia przejście m.in. matkom z wózkiem. Pamiętajmy że chodniki są dla pieszych, a nie miejsca postojowe dla aut." - napisano 4 kwietnia na Facebooku Otwartej Wieliczki.
Pod postem od razu pojawiły się dziesiątki komentarzy mieszkańców, którzy z bezsilnością przyznają, że to nie pierwszy taki przypadek. "To samo jest na parkingu przy cmentarzu czy SM albo policja pilnuje tam limitu 2h na parkowanie chyba nie bo policja jest zajęta czajeniem się po krzakach." - napisał jeden z Internautów. "Parkują na chodnikach, drodze przejazdowej , wzdłuż wiaty rowerowej, chociaż są miejsca wolne,aby jak najbliżej mieć do samochodu po wyjściu z pociągu, nie stać w korku podczas wyjazdu z parkingu ,to jest zwykłe cwaniactwo... bo przecież nikt nie kontroluje , nie nakłada mandatów." - dodawała inna.
Szczytem absurdu jednak okazał się kierowca BMW, który zaparkował...na pętli autobusowej przy wielickim kampusie. Na jego nieszczęście w samochód uderzył autobus, który według relacji świadków stoczył się, kiedy nikogo nie było za kierownicą. "Nie dość że kierowcy MPK dzwonią non stop na policję że auta stoją zaparkowane pod kebabem i ciężko jest im je ominąć to teraz jeszcze wjeżdżają w zaparkowane samochody brawo" - komentował jeden z Internautów. "Standard, tak tam parkują. Może by oznakowanie odmalować, bo zbladło? Tam nie można parkować, to pętla, no ale to "kierowca bmw" inna kategoria" - dodawała inna.
Jak podkreślają Internauci do tego typu sytuacji dochodzi regularnie w różnych częściach miasta. Ludzie parkują niestarannie i nie przejmują się konsekwencjami. Próbowaliśmy się skontaktować z lokalną komendą policji, aby zapytać o konsekwencje takiego zostawiania pojazdów, jednak bezskutecznie.
fot. UMiG Wieliczka/Facebook