Prezes Zarządu Kraków Nowa Huta Przyszłości S.A. Artur Paszko wyjaśnia, dlaczego spółka podjęła decyzję o wycince 2300 drzew w Nowej Hucie. Odpowiada też na pytania o nowe inwestycje. Co ciekawe, okazuje się, że spółka KNHP wycinać drzewa może, bo nie obowiązuje jej uchwała rady miasta w sprawie ochrony drzew na terenie Gminy Miejskiej Kraków. Dlaczego?
Spółka Nowa Huta Przyszłości S.A zwróciła się do nas po publikacji materiału o masowej wycince drzew w w rejonie ulicy Igołomskiej, którą nagłośniła Akcja Ratunkowa dla Krakowa. Pisaliśmy o tym tu:
Na nasze pytania odpowiada Prezes Zarządu Kraków Nowa Huta Przyszłości S.A. Artur Paszko.
Panie prezesie, dlaczego KNHP zdecydowała się na wycinkę tylu drzew? Czy faktycznie przeszkadzają w konkretnych planach jakiejś inwestycji (budynków, infrastruktury, dróg itp) na terenie przyszłej Strefy Aktywności Gospodarczej?
- Wycinka drzew, o którą wnioskujemy, jest konieczna do realizacji Strefy Aktywności Gospodarczej. W ramach tego zdania, na 33 ha ma powstać około 40 działek inwestycyjnych, na których mogą powstać nowe zakłady, fabryki i laboratoria oraz 4 ha zielonej przestrzeni wspólnej. Spółka nie będzie więc przygotowywać samych budynków, lecz całą niezbędną infrastrukturę, tj. m.in. drogi wewnętrzne, chodniki, ścieżki rowerowe oraz sieci uzbrojenia. Pod ziemię trafi też linia wysokiego napięcia, która do tej pory dominowała w tutejszym krajobrazie. Znikną też ostatnie ślady po młynie do kruszenia żużla wielkopiecowego oraz suwnica i niektóre obiekty inżynieryjne, stanowiące pozostałości po dawnych wydziałach huty stali, które znajdowały się w tym miejscu. Jednocześnie należy pamiętać, że obecne tam drzewa to głównie tzw. zieleń izolacyjna, która miała powstrzymać pylenie i samosiejki, które pojawiły się po wygaszeniu tej części krakowskiego kombinatu. Mamy tu więc do czynienia głównie z obszarem poprzemysłowym, a stworzenie na nim Strefy Aktywności Gospodarczej umożliwi powstanie nawet 8 tysięcy nowych miejsc pracy. Na ten moment zainteresowanie tą lokalizacją wyraziło już kilkudziesięciu potencjalnych inwestorów.
Warto także podkreślić, że Strefa była planowana w tym miejscu już od ponad 20 lat. Plany realizacji tego zamierzenia w ostatnich latach były wielokrotnie przedstawiane mieszkańcom zarówno w formie konsultacji, jak i poprzez media. Przygotowanie Strefy wpisuje się także w plan przygotowania w jej sąsiedztwie Parku Naukowo-Technologicznego „Branice”. Do tej pory skomercjalizowaliśmy na tym obszarze 15 ha terenów inwestycyjnych. Dzięki tym działaniom swoją nową fabrykę i laboratorium otworzy tu m.in. krakowska firma Bielenda Kosmetyki Naturalne. Deklarowana wartość tego przedsięwzięcia wynosi 64 miliony złotych.
Jak duże koszty pochłonęła/pochłonie planowana wycinka i czy jest ona w ogóle opłacalna? Czy dzięki temu np. działki zyskają na wartości? Czy można odzyskać część kosztów przez sprzedaż drewna?
- Projekt pn. „Kompleksowe przygotowanie terenów inwestycyjnych Strefy Aktywności Gospodarczej – Nowa Huta Przyszłości” jest realizowany w ramach umów obejmujących kwotę ryczałtową wynagrodzenia wykonawcy. Kraków Nowa Huta Przyszłości S.A. nie czerpie przychodów z tytułu odzyskiwanych materiałów w trakcie prac, w tym ze sprzedaży drewna. Głównym celem tego projektu jest przygotowanie do zagospodarowania nieruchomości poprzez ich uzbrojenie w niezbędne media oraz budowę wewnętrznego układu komunikacyjnego, co umożliwi we względnie krótkim terminie rozpoczęcie inwestycji przez docelowych użytkowników. To zdecydowanie wpłynie na atrakcyjność tych terenów, o czym świadczy wspomniane zainteresowanie zgłoszone przez przedsiębiorców. Jednak dzięki temu, że projekt jest realizowany przy ogromnym wsparciu środków unijnych (ponad 60 mln zł przy ponad 90 mln zł całkowitej wartości projektu), cena tych działek nie wzrośnie w diametralny sposób.
Dlaczego spółka zdecydowała się na wycinkę tak dużych drzew, jak te przedstawione na zdjęciach przez Akcję Ratunkową Dla Krakowa? Czy spółka odpowiedziała - zamierza odpowiedzieć na protest aktywistów?
- Niestety, przesadzenie tak dużych drzew nie wchodziło w grę. A jak zostało to wspomniane powyżej, zieleń ta koliduje z planami zagospodarowania tego terenu. Kraków Nowa Huta Przyszłości S.A. stara się w miarę możliwości odpowiadać na postulaty aktywistów miejskich na bieżąco. Część naszych argumentów pojawiła się już w przestrzeni medialnej oraz w mediach społecznościowych. Pełne stanowisko Spółki w tej sprawie jest przygotowywane.
W Krakowie obowiązuje uchwała w sprawie ochrony drzew na terenie Gminy Miejskiej Kraków. Zobowiązuje ona podmioty zarządzające nieruchomościami w imieniu Gminy Miejskiej Kraków, w tym komórki organizacyjne Urzędu Miasta Krakowa, gminne jednostki organizacyjne i Spółki Miejskie do dbałości o drzewa, podejmowania działań zmierzających do zachowania w dobrej kondycji jak największej liczby drzew na obszarze Krakowa, w szczególności w ramach planowanych i prowadzanych przez nie procesów inwestycyjnych. Jak spółka wywiązuje się z jej realizacji? Czy przygotowuje operaty dendrologiczne ze wskazaniem szczególnie wartościowych okazów lub obszarów zieleni i zaleceniami dotyczącymi uniknięcia kolizji z planowaną inwestycją? Czy w ramach opracowania dokumentacji projektowej (koncepcji, projektu budowlanego lub wykonawczego), spółka przedstawiła, w przypadku kolizji inwestycji ze szczególnie wartościowymi okazami, wariantowe rozwiązania projektowe, w tym minimalizujące kolizje z drzewami wykazanymi w operacie?
- Realizowane przez Kraków Nowa Huta Przyszłości S.A. działania inwestycyjne zostały przygotowane w oparciu o dokumentację opracowaną w 2016 roku, natomiast wniosek o dofinansowanie dla tego przedsięwzięcia ze środków Funduszy Europejskich został złożony w kwietniu 2017 roku. Wobec tego Spółka nie miała możliwości uwzględnienia zapisów przywołanej Uchwały z 22 stycznia 2020 roku. W trakcie przygotowania dokumentacji uwzględniono jednak rozwiązania polegające w szczególności na wprowadzeniu wspominanych przestrzeni „wspólnych” obejmujących tereny zielone o łącznej powierzchni ponad 4 ha. Kraków Nowa Huta Przyszłości S.A. pośredniczyła także w pozyskaniu dla mieszkańców kolejnych 4 ha terenów zielonych, o charakterze leśnym, znajdujących się w sąsiedztwie Strefy Aktywności Gospodarczej, na terenie uznanym przez specjalistów za przyrodniczo cenny.
Rada Naukowa Instytutu Ochrony Przyrody PAN postuluje w Krakowie m.in.: inwentaryzację gruntów gminnych pod kątem przeznaczenia ich na zielone tereny niezabudowane, łącznie ze zmianami zapisów w dokumentach planistycznych miasta; przyjęcie zasady, że wraz z nowym obszarem zabudowanym proporcjonalnie zostają wydzielone tereny zielone, które nie ulegną zabudowie i będą stanowiły obszary zieleni dostępnej dla mieszkańców. Jakie są proporcje przeznaczenia gruntów, którymi zarządza KNHP? Ile procent z nich będą stanowiły obszary zieleni dostępnej dla mieszkańców, w tym zieleni istniejącej, naturalnej?
- Projekt „Kraków – Nowa Huta Przyszłości” obejmuje bezpośrednio ponad 700 ha. Na tym obszarze zarezerwowano - w ramach miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego - tylko na tereny zielone o charakterze parkowym około 250 ha, z czego prawie 200 ha to obszar Centrum Rekreacji i Wypoczynku „Przylasek Rusiecki”, a kolejne 37 ha to teren Centrum Wielkoskalowych Plenerowych Wydarzeń Kulturalnych „Błonia 2.0”. Ponadto wspomniane plany przewidują także obszary zieleni rolniczej oraz wskaźnik minimalnej powierzchni biologicznie czynnej dla działek, który dla części mieszkaniowej stanowi aż 70%. Jak wspominaliśmy, także na samym obszarze Strefy Aktywności Gospodarczej wydzielono zieloną przestrzeń wspólną, która ma m.in. zmniejszyć występowanie zjawiska tzw. „wysp ciepła”.
Spółka realizuje aktualnie kąpielisko w Przylasku Rusieckim. Jak będzie wyglądać? Kiedy zostanie oddane do użytku? Czy zaplanowano ułatwienie dojazdu do kąpieliska dla osób nieposiadających samochodów, komunikacją miejską z centrum Krakowa? Ile miejsc parkingowych zaplanowano w pobliżu?
- Przebudowa terenu wokół zbiornika nr 1, w tym kąpieliska, to pierwszy etap prac przy przygotowaniu Centrum Rekreacji i Wypoczynku „Przylasek Rusiecki”. Obejmuje on 27 ze 197 ha całego zamierzenia. Za ponad 18 milionów złotych, z czego ponad 5 milionów stanowi dofinansowanie ze środków unijnych, miejsce to wzbogaci się o brakujące tu elementy, nie zatracając jednocześnie swojego półdzikiego charakteru. Aby to osiągnąć, przygotowaliśmy projekt, który nie ingerował znacząco w okolicę, stąd nie było między innymi konieczne składanie wniosku o wycinkę drzew. Co więcej, zrealizowaliśmy już tam kilkadziesiąt nowych nasadzeń. Zmieniliśmy także organizację ruchu na terenie kąpieliska – ograniczyliśmy wjazd samochodów pod plażę i wybudowaliśmy parking, tak by auta nie rozjeżdżały okolicznej zieleni. Ponadto odwiedzający to miejsce będą mogli skorzystać z nowych ścieżek, pomostów, łazienek i przebieralni, boisk do piłki plażowej, placu zabaw i pływającego basenu dla najmłodszych. Na miejscu przewidziano także namiot plenerowy, stanowiska na foodtrucki, oświetlenie ścieżek i zaplecze dla obsługi kąpieliska. Aby przeciwdziałać zmianom klimatu zdecydowano się skorzystać z zielonych źródeł energii, w postaci paneli fotowoltaicznych i pomp ciepła.
Kraków Nowa Huta Przyszłości S.A. postulowała o zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w tej okolicy poprzez zwiększenie – przynajmniej w sezonie kąpielowym - liczby kursów linii 141. Zabiegamy także o budowę przystanku kolejowego w sąsiedztwie zbiornika nr 1. Te działania są jednak w gestii innych instytucji.
Przy przebudowie kąpieliska w Przylasku Rusieckim powstanie prawie 60 miejsc parkingowych, w tym stanowiska dla osób niepełnosprawnych. Prowadzone są rozmowy w celu zwiększenia tej liczby jeszcze przed wakacjami, w ramach parkingów sezonowych. Przy samym zbiorniku mogą się pojawić stojaki rowerowe, które spółka pozyskała dzięki współpracy z ArcelorMittal Poland.
Niezwykle interesujące są informacje o zaplanowanym przy współpracy z innymi podmiotami (jednostką Klimat – Energia – Gospodarka Wodna, Miejskim Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej SA i Akademią Górniczo-Hutniczą) odwiercie badawczym, który ma potwierdzić występowanie w okolicy Przylasku Rusieckiego gorących źródeł. Ile będzie kosztował? Jak zostanie sfinansowany? Kiedy zostanie wykonany? Kiedy poznamy wyniki badań?
- Koszt takich badań może sięgać nawet 12 milionów złotych, stąd poszukiwaliśmy razem z wymienionymi podmiotami różnych dróg jego sfinansowania. Wspólnie przygotowaliśmy wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który przeszedł pozytywnie pierwszy etap oceny. Na ten moment wykonanie odwiertu planowane jest na październik tego roku. Bliżej tego terminu będziemy mogli informować o kolejnych szczegółach związanych z tą inwestycją. Jeśli potwierdzą się historyczne pomiary, źródło będzie można wykorzystać zarówno jako źródło ciepła, chłodu i energii elektrycznej jak i w postaci centrum geotermalnego. Na przygotowanie tej tzw. „bani” mamy już zarezerwowane 90 procent niezbędnych terenów.