Unijni ministrowie spraw wewnętrznych zadecydowali w czwartek o przyłączeniu dwóch kolejnych krajów do pełnej strefy Schengen. Bez zatrzymywania się na granicy będzie można pojechać do Bułgarii i Rumunii.
Rumunia i Bułgaria starały się o przystąpienie do pełnej strefy Schengen od 2007 roku, gdy weszły do Unii Europejskiej. W międzyczasie zaakceptowały i wprowadziły ustalenia dotyczące kontroli na granicach zewnętrznych UE, współpracy służb policyjnych oraz stosowania systemu informacyjnego Schengen.
Co ciekawe, loty i rejsy do obu krajów były możliwe bez paszportu już od 31 marca 2024 r. Teraz zniesiono kontrole na granicach lądowych z Bułgarią i Rumunią.
Bułgaria jest jednym z popularniejszych miejsc na tanie i udane wakacje na riwierze czarnomorskiej. Jeździ tam 7 proc. wszystkich Polaków, którzy wybierają się na zagraniczne wojaże i zamyka piątkę ulubionych kierunków naszych rodaków. Z kolei Rumunia kusi tajemniczą Transylwanią.
Ogólna zasada w strefie Schengen stanowi, że gdy dostaniemy się do niej, możemy podróżować z jednego kraju członkowskiego do drugiego bez kontroli na granicach. Warto jednak pamiętać, że czasami, okresowo przywraca się kontrole na granicach lub w ich pobliżu.
Kraje należące do Schengen prowadzą wspólną politykę wizową dla krótkich pobytów obywateli krajów spoza UE i wspólnie walczą z przestępczością