Na pytanie dlaczego 39-letni mieszkaniec powiatu gorlickiego chciał skończyć ze swoim życiem wciąż nie ma odpowiedzi. Dramatyczne sceny rozegrały się wczoraj (20 kwietnia) na moście przy ul. Mickiewicza.
Mężczyzna próbował popełnić samobójstwo, skacząc z mostu do rzeki. Zdarzenie miało miejsce niemal w samo południe. Świadkowie natychmiast wezwali pomoc. Do czasu przyjazdu służb, sami wyciągnęli 39-latka na brzeg.
Mężczyzna był przytomny. Dodatkowo może mówić o dużym szczęściu – skończyło się bowiem na stłuczeniach i zadrapaniach. Jak tłumaczy rzecznik gorlickiej policji, wiadomo już, że nikt nie pomógł mężczyźnie skoczyć. Dokładne przyczyny tego zdarzenia są wyjaśniane.
Jak się okazało 39-latek miał we krwi niemal śmiertelną dawkę alkoholu. Badania potwierdziły bowiem w jego organizmie 4,5 promila.
fot. ilustracyjne/pixabay