wtorek, 11 czerwca 2024 09:43

Gdy odebrał telefon usłyszał głos szlochającej kobiety. Niedługo później padł ofiarą oszustwa

Autor Patryk Trzaska
Gdy odebrał telefon usłyszał głos szlochającej kobiety. Niedługo później padł ofiarą oszustwa

Oszuści wciąż nie próżnują. Tym razem ich ofiara padł 83-latek z Sądecczyzny. Naciągacze przekazali mu, że jego córka śmiertelnie potrąciła na pasach kobietę w ciąży i potrzebuje pieniędzy na kaucję. Zestresowany sytuacją mężczyzna wykonał polecenia oszustów i stracił ponad 125 tysięcy złotych.

Do 83-letniego mieszkańca Sądecczyzny późnym wieczorem zadzwonił telefon. Mężczyzna usłyszał w słuchawce głos szlochającej kobiety, która powiedziała, że spowodowała wypadek. Uznał, że roztrzęsioną rozmówczynią jest jego córka. Ta poinformowała, że potrąciła kobietę będącą w zaawansowanej ciąży i żeby nie pójść do aresztu musi wpłacić 125 tys. złotych kaucji.

Przestraszony senior przygotował pieniądze i przekazał je mężczyźnie, podającemu się za adwokata córki, który pojawił się pod jego drzwiami.  

Kobieta, która nadal prowadziła przez telefon rozmowę z seniorem, nie pozwalając mu się rozłączyć, chwilę później przekazała, że potrzebuje więcej gotówki, bo ciężarna i jej dziecko zmarli. W słuchawce odezwał się także mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz i radził, by 83-latek się pospieszył.

Senior ponownie spełnił żądania oszustów i przekazał pieniądze "adwokatowi". Łącznie było to 125 tysięcy złotych i 3,5 tysiąca dolarów amerykańskich. Po kilku godzinach 83-latek zaniepokojony brakiem kontaktu ze strony córki, postanowił do niej zadzwonić. To właśnie wtedy zorientował się, że padł ofiarą oszustwa.

Teraz policjanci prowadzą czynności mające na celu ustalenie i zatrzymanie sprawców tego przestępstwa. Funkcjonariusze także po raz kolejny apelują do seniorów o zachowanie szczególnej ostrożności w kontaktach z nieznajomymi.

Inf. KMP Nowy Sącz

Foto: pixabay

Nowy Sącz

Nowy Sącz - najnowsze informacje

Rozrywka