W nocy z soboty na niedzielę (3 marca) służby interweniowały w okolicach Mostu Grunwaldzkiego w sprawie mężczyzny, który wskoczył do wody.
Strażnicy realizujący w nocy z soboty na niedzielę interwencję na Bulwarach Wiślanych o 1:30 otrzymali sygnał od dyżurnego, że z Mostu Grunwaldzkiego ktoś wskoczył do Wisły. Jak wynikało z jego przekazu, o zdarzeniu została już powiadomiona policja wodna.
-W tej sytuacji funkcjonariusze przerwali dotychczasowe zadanie i, używając sygnałów pojazdu uprzywilejowanego, ruszyli w stronę mostu. Gdy dojechali na miejsce, podzielili się na dwie grupy. Jeden ze strażników pobiegł po koło ratunkowe w stronę Mostu Grunwaldzkiego, a pozostali strażnicy pobiegli w stronę mężczyzny, który dryfował już twarzą skierowaną do lustra wody
-relacjonują strażnicy.
Po dobiegnięciu na miejsce jeden z funkcjonariuszy odstąpił od zasad powszechnie uznanych za bezpieczne, wskoczył do wody i zaczął płynąć w kierunku mężczyzny. Z kolei przebywający na brzegu funkcjonariusze pomagali mu w tym, oświetlając latarkami aktualną pozycję ciała mężczyzny.
Gdy strażnik dopłynął do niego, na horyzoncie pojawiła się łódź policji wodnej. Mężczyzna został wciągnięty na pokład i rozpoczęto resuscytację krążeniowo-oddechową.
Po dopłynięciu łodzi do brzegu strażnicy wraz z ratownikami medycznymi wyciągnęli mężczyznę i kontynuowali czynności ratunkowe.
Na miejscu pojawiły się też inne służby: policja, straż pożarna, które pomogły bezpiecznie ułożyć mężczyznę na noszach i przetransportować go do karetki.
Mężczyzna w stanie hipotermii został przewieziony do szpitala.
Inf.: SM, Kraków112