Łukasz Gibała, stojący na czele Logicznej Alternatywy, na konferencji prasowej ogłosił oficjalnie, że będzie się ubiegał o fotel prezydenta Krakowa. W krótkiej przemowie przedstawił dlaczego mieszkańcy miasta powinni na niego głosować:
- Krakowianie stają pomiędzy dwiema złymi opcjami, dlatego też zdecydowałem się kandydować. Potrzebujemy trzeciej, właściwej opcji - mówi Łukasz Gibała. - Wybór Jacka Majchrowskiego oznacza zabetonowanie Krakowa i dalsze przekazywanie miasta w ręce deweloperów. Natomiast ewentualne zwycięstwo Małgorzaty Wassermann można określić hasłem "Kraków dla prezesa". Nie możemy pozwolić sobie na wybór prezydenta niesamodzielnego, a co więcej sterowanego z Warszawy - stwierdził.
- Kolejnym punktem mojej prezydentury byłoby podjęcie bardziej intensywnej walki ze smogiem. Możemy utworzyć szybką kolej miejską, dzięki czemu ograniczymy emisję spalin z samochodów. Co więcej, od dawna jestem gorącym zwolennikiem wprowadzenia bezpłatnego transportu publicznego dla mieszkańców, którzy płacą podatki w Krakowie. Takie rozwiązanie sprawdziło się w Tallinie, sprawdzi się również w Krakowie - powiedział.
Gibała zaprezentował tez swoje hasło wyborcze: "Trzecia droga. Kraków dla mieszkańców" - Hasło mojej kandydatury zawiera w sobie dwa fundamentalne postulaty. Po pierwsze, uważam, że Krakowianie zasługują na prezydenta pełniącego funkcję służebną wyłącznie wobec nich. Po drugie, mieszkańcy powinni odzyskać Kraków dla siebie. To ich miasto, dlatego prezydent ma obowiązek działania w ich interesie. Powinien uważnie wsłuchiwać się w ich głos i być dla mieszkańców partnerem. Jeśli zostanę prezydentem Krakowa, tak właśnie się stanie –stwierdził.
Na razie hasło Gibały jest przedmiotem uszczypliwości innego kontrkandydata - Konrada Berkowicza, wiceprezesa partii Wolność. Polityk zauważył bowiem, że hasło bardzo mocno przypomina jego własne hasło z poprzednich wyborów, brzmiało ono: "Oddać Kraków mieszkańcom". - Cieszę się, że mój program stanowi inspirację dla innych - stwierdza w swoim komentarzu Berkowicz. - Najważniejsze, by nie pozostać na deklaracji swojego podejścia do mieszkańców, ale by za tym hasłem szły daleko idące zmiany systemowe, które nie pozwolą odebrać Krakowa mieszkańcom przez ludzi złej woli w przyszłości - dodaje polityk.
Foto: Zboralski, Wikimedia
(https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Posel-gibala-lukasz-2013-11m.jpg)