- Zawsze stawiałem na fachowość i mogę zagwarantować, że Andrzej Szejna, z którym od wielu lat współpracowałem jest takim ekspertem - powiedział Jacek Majchrowski. Wieloletni prezydent Krakowa zaapelował, aby w niedzielnych wyborach zagłosować na kandydata Lewicy.
Andrzej Szejna, wiceminister Spraw Zagranicznych i "jedynka" listy Lewicy w okręgu nr 10 - małopolskie - świętokrzyskie do Europarlamentu, w trakcie swojej kampanii spotkał się dziś z dziennikarzami w Nowohuckim Centrum Kultury.
- Zawsze byłem związany z Krakowem, choć urodziłem się w Końskich, w świętokrzyskim. Od wielu lat - od początku, gdy Polska jest w Unii, wspólpracowałem z preztydentem Krakowa Jackiem Majchrowskim. Dobrze wiemy, że Kraków przez te lata nie wyglądał by tak jak obecnie, gdyby nie wsparcie finansowe Unii. Choćby budowa Nowohuckiego Centrum Kultury, gdzie odbywają się ciekawe wydarzenia, spotkania i wystawy - mówił Szejna. Prosił też, aby w niedzielę oddać na niego głos i zagwarantować sobie, że Polska będzie częścią Unii, a nie zwróci się do Rosji.
Podczas briefingu swoje poparcie dla kandydata Lewicy przekazał Jacek Majchrowski, wieloletni prezydent Krakowa. - Zawsze stawiałem na fachowość i mogę zagwarantować, że Andrzej Szejna, z którym od wielu lat współpracowałem jest takim ekspertem - powiedział Jacek Majchrowski. - Apeluję, aby w niedzielnych wyborach zagłosować na kandydata Lewicy - dodał.
Andrzej Szejna jest doświadczonym politykiem. Z wykształcenia prawnik, w 2012 objął funkcję przewodniczącego SLD w województwie świętokrzyskim, skąd pochodzi. Był doradcą rządu, wiceministrem w Ministerstwie Finansów (2001–2003) i Ministerstwie Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej, wiceprezesem w Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych i wiceministrem w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej. To poseł na Sejm w IX i obecnej kadencji. Zasiadał też w Europarlamencie w VI kadencji. Jest wiceprzewodniczącym Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz Nowej Lewicy. Zna język angielski, francuski i niemiecki. W najbliższych wyborach do Europarlamentu kandyduje z numerem jeden na liście Lewicy w okręgu obejmującym województwa małopolskie i świętokrzyskie.
Podczas briefingu o udział w wyborach zaapelował do swoich rówieśników Maciej Kamiński, który urodził się w roku, gdy Polska przystępowała do Unii. - Zróbmy wszystko, aby nigdy z niej nie wyszła - powiedział.
fot. Mateusz Łysik/Głos24