W ostatnich latach liczba kradzieży samochodów w Polsce znacznie spadła, jednak zagrożenie nadal istnieje. Złodzieje stają się coraz bardziej profesjonalni, wykorzystując zaawansowane technologie i działając w zorganizowanych grupach. Metody, którymi się posługują, ewoluowały wraz z postępem technologicznym w motoryzacji.
"Przede wszystkim musisz wiedzieć, że taktyka złodziei aut się zmieniła. Bo same pojazdy też się przecież rozwinęły" - mówi jeden z trójmiejskich policjantów w rozmowie z Onetem. Dziś złodzieje samochodów to jedni z najbardziej zorganizowanych przestępców, działający w strukturach z wyraźną hierarchią i podziałem ról. Każdy członek grupy ma swoje zadanie – od "wozaków", którzy muszą dowieźć skradzione auto do ukrycia, po specjalistów od poszczególnych marek.
Jedną z najpopularniejszych metod stosowanych przez współczesnych złodziei jest tzw. metoda "na walizkę". Polega ona na przechwyceniu sygnału kluczyka samochodowego i przekazaniu go do drugiego urządzenia znajdującego się przy pojeździe. Dzięki temu złodziej może otworzyć i uruchomić samochód bez posiadania oryginalnego kluczyka. "Złodzieje skupiają się na autach działających w systemie bezkluczykowym, wykorzystując metodę na walizkę lub gameboya" - wyjaśnia Onet.
Inne zaawansowane technologie używane przez przestępców to skanery kodów i zagłuszarki GPS, które utrudniają namierzenie skradzionych pojazdów. Przestępcy często specjalizują się w kradzieży konkretnych marek aut, takich jak Audi, BMW, Volvo, a także samochodów dostawczych.
Jak się chronić?
Jak zatem chronić swój samochód przed kradzieżą? Policjanci radzą, aby wyposażyć się w specjalne systemy, które "usypiają" odłożony kluczyk do auta. "Można wyposażyć się w specjalne systemy, które usypiają odłożony kluczyk do auta. A w domu można taki kluczyk odkładać do klatki Faradaya" – radzi jeden z policjantów. Klatka Faradaya to odpowiednie opakowanie, które zakłóca sygnały i uniemożliwia skopiowanie sygnału kluczyka przez złodzieja.
Policjanci zwracają uwagę również na problem fałszywych zgłoszeń o kradzieży, które mają na celu wyłudzenie odszkodowania z ubezpieczenia. W ubiegłym roku w Polsce zgłoszono ponad 5,6 tys. kradzieży samochodów.