W Stolicy Małopolski zobaczymy najgłośniejszego z najmniej poważnych kandydatów w wyścigu o fotel Prezydenta Polski. W Krakowie bowiem pojawi się Krzysztof Stanowski.
Przez lata swoją karierę zawodową budował jako dziennikarz sportowy. Od lekko ponad roku jest właścicielem i współtwórcą jednego z największych mediów w kraju, jakim jest Kanał Zero. Podczas inauguracyjnego wywiadu z prezydentem Andrzejem Dudą zapowiedział, że będzie kandydował w zbliżających się wyborach.
Kandydat z internetu
Wiele osób związanych jak i niezwiązanych z polityką odebrało to jako dziwny żart. Zdarzały się oczywiście różne historie, gdy osoby zajmujące się na co dzień różnymi zawodami podjęły się wejścia w świat lokalnej, a czasem nawet międzynarodowej sceny politycznej.
Można podać przykłady zagraniczne jak aktorzy Ronald Reagan, czy obecny Prezydent Ukrainy Vołodymyr Zelenski. W Polsce też bywały nietypowe historie, jak gwiazda filmów "Kiler", czy "Kiler-ów 2-óch" Janusz Rewiński, który trafił do Sejmu w latach 90., czy Paweł Kukiz, przez lata muzyk, od lat zaangażowany w sprawy polityczne. Podobnie zresztą jak kielecki raper Liroy, czyli Piotr Marzec.
Czemu Stanowski kandyduje?
Mimo różnych przykładów z przeszłości wielu myślało, że Krzysztof Stanowski będzie jednak bardziej anegdotyczny. Że rzuci hasło o kandydaturze, ale ostatecznie nic za tym nie pójdzie.
Tak jak mówiłem wcześniej, zbieranie podpisów gdy na zewnątrz piździło było nieludzkie, a ja w przeciwieństwie do moich kontrkandydatów jestem osobą wybitnie empatyczną. No ale teraz już nie piździ, tylko nadchodzi piękna wiosna, więc trzeba się za to zabrać. W ogóle ogarnąłem… pic.twitter.com/wNhUKB48mq
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) March 3, 2025
Przez długi czas tak było, aż pewnego dnia opublikował orędzie na wspomnianym Kanale Zero. Jak sam twierdzi, jedynym jego celem jest pokazanie widzom kampanii wyborczej od środka z perspektywy osoby, która ubiega się o fotel prezydencki.
— Drodzy czytelnicy i widzowie, bardzo dziękuję za kilkadziesiąt tysięcy podpisów nadesłanych pocztą, pani na poczcie kazała was pozdrowić, no i zamordować oczywiście. Podpisy schodzą cały czas, cały czas można je wysyłać, ale nie zmienia to faktu, że łącznie mamy ich jakieś 40 000. Jest to wynik zarówno imponujący, jak i niewystarczający. - napisał kandydat Stanowski.
Teraz rozpoczął objazd po kraju. W środę 5 marca odwiedzi Katowice, natomiast dzień później pojawi się w Krakowie. Spotkanie z Krzysztofem Stanowskim odbędzie się o 19:00 w Hali Lipowej pod adresem ulicy Lipowej 4D. Będzie to może nie najbardziej wartościowe, ale najciekawsze spotkanie z kandydatem, jakie nas czeka w Stolicy Małopolski.
Fot: Krzysztof Stanowski / X.com