Karolek właśnie skończył 5 lat na co dzień radosne dziecko jednak cierpi po krótkim wysiłku pada ze zmęczenia gdzie normalny zdrowy człowiek mógłby góry przenosić natomiast u Karolka serce odbiera mu siłę.
Gdy się urodził był zdrowy, otrzymał 10 pkt w skali Apgar, problemy zaczęły się w wieku niemowlęcym od pojawiającego się zasinienia nóg i ust. – Zaczęliśmy szukać przyczyny niepokojących objawów, udaliśmy się do neurologa i tu neurolog niczego się nie doszukał. Następnie otrzymaliśmy skierowanie do kardiologa potwierdziło się, że Karolek ma chore serduszko wada rozwojowa naczyń krwionośnych (przetoka wieńcowa). Od tamtej pory nasz synek jest pod stałą opieką kardiologa. – mówią rodzice Karolka.
Wyjście z dzieckiem na spacer przy chłodniejszych dniach stanowi duży problem dla samego dziecka gdyż temperatura ciała spada do 33,7 stopni Celsjusza przy tym występuje bardzo duże osłabienie spowodowane kurczeniem się naczyń krwionośnych. Chłopiec bardzo się męczy podczas zabawy z rówieśnikami, często się kładzie by odpocząć.
Zasinienie, które pojawia się wokół ust i na czole występuje po kilkanaście razy dziennie dziecko wtedy robi się słabsze. Jest to efekt niedotlenienia spowodowanego zatrzymywaniem się krążenia.
– Chcemy ulżyć dziecku w cierpieniu nasz upór i wiara w to że kiedyś nasz synek będzie zdrowy doprowadziło do tego, że dziś Karol jest pod opieką wybitnego specjalisty kardiologii inwazyjnej ze specjalizacją i zdobytym doświadczeniem w USA szansa na wyleczenie serduszka Karolka jest ogromna jednak wiąże się to z dużymi kosztami – mówią rodzice Karolka. – Zwracamy się do Państwa z ogromną prośbą prosząc o wsparcie dla Naszego synka na leczenie, wyjazd i pobyt w Klinice Kardiochirurgii Dziecięcej. Serdecznie dziękujemy za okazaną pomoc wierzymy, że z Państwa pomocą uda się wyleczyć serduszko Karolka!
Aby pomóc Karolkowi wystarczy wejść na stronę https://pomagam.pl/leczeniekarolka i zadeklarować wpłatę.
Nawet najniższa wpłata jest bardzo ważna.
