poniedziałek, 18 listopada 2024 13:24, aktualizacja 3 godziny temu

Koniec nielegalnych wyścigów w Krakowie? Będą duże zmiany w przepisach i... więcej fotoradarów

Autor Norbert Kwiatkowski
Koniec nielegalnych wyścigów w Krakowie? Będą duże zmiany w przepisach i... więcej fotoradarów

W poniedziałek (18 listopada), punktualnie o godzinie 11, przed Komisariatem Policji na ulicy Szerokiej w Krakowie, odbyła się konferencja prasowa, poświęcona procederowi nielegalnych wyścigów w stolicy województwa, jak i całej Małopolsce. W wydarzeniu wzięła udział posłanka Daria Gosek-Popiołek.

‒ Nielegalne wyścigi to zmora Krakowa i całej Małopolski. W tym roku policja odnotowała w naszym regionie 33 przypadki zgrupowań pojazdów i ujawniła podczas nich ponad 1000 wykroczeń. Obecnie trwają w Sejmie prace nad zmianą przepisów i ukróceniu procederu nielegalnych wyścigów ‒ mówiła.

Problem jest duży, ponieważ tylko od 1 stycznia do 3 listopada na terenie całego województwa odbyły się aż 33 nielegalne zgrupowania kierujących pojazdami. W czasie tych zgromadzeń przeprowadzono 1236 kontroli, wylegitymowano 1245 osób oraz ujawniono 1028 wykroczeń, a także zatrzymano 16 praw jazdy.

Posłanka na Sejm IX i X kadencji - zwróciła uwagę, że do tej pory policja nie miała odpowiednich instrumentów do walki z tym procederem. Wprowadzenie nowych przepisów umożliwi funkcjonariuszom skuteczną walkę z uczestnikami takich wyścigów.

- Cieszą mnie zapowiedzi zmian w przepisach, nad którymi będziemy teraz w Sejmie pracować. Jedną z najważniejszych zmian będzie wprowadzenie kary za organizowanie nielegalnych wyścigów, które ma być zagrożone karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. To zmiana niezbędna, żeby mieszkańcy poczuli się bezpiecznie i mogli w spokoju spędzać wieczory i noce. ‒ zapowiedziała Daria Gosek-Popiołek.

Loading...

Będzie więcej radarów

Jednym z elementów do walki z przestępcami drogowymi ma być stworzenie większej liczby fotoradarów w Krakowie. Obecnie na terenie miasta znajdują się tylko trzy takiego urządzenia, dlatego już teraz trwają rozmowy pomiędzy władzami miasta, a Głównym Inspektorem Transportu Drogowego, na temat zwiększeniu ich liczebności.

Wśród proponowanych miejsc jest m.in. ulica Tyniecka oraz aleja Krasińskiego, a łączny koszt tej inwestycji miałby przekroczyć ponad 4 miliony złotych. Nowe fotoradary mogłyby się pojawić w Krakowie już na początku 2025 roku.

Foto: Mateusz Łysik/Głos24

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka